Galerie
Uprawa cebuli zimującej obarczona jest dużym ryzykiem ale i może pozwolić przyzwoicie zarobić jak się uda (są lata kiedy za 3 cebulki ze szczypiorem w hurcie można dostać ponad 3 zł). Wielu producentów podejmuje to ryzyko i wydaje kilka tysięcy złotych na nasiona i założenie uprawy. Tak było w sezonie 2015/2016 kiedy to obsiano cebulą zimującą trochę pól ponieważ zbiory cebuli były słabe i istniało prawdopodobieństwo dużego zainteresowania towarem z nowego sezonu. Niestety zima mimo że dość ciepła pokazała swoją siłę na przełomie roku; rośliny cebuli nie wytrzymały gwałtownej zmiany temperatury z plusowej na ujemną. Ich rozhartowanie praktycznie od Świąt szybko negatywnie wpłynęło na zdolność przetrzymania spadku temperatury poniżej 15 stopni Celsjusza.