Aktualności
Musimy mieć dostęp do gazu dopóki nie zmienimy technologii - powiedział w środę wiceprezes Grupy Azoty Filip Grzegorczyk. Zaznaczył, że nawozy w Polsce i UE produkowane są w oparciu o technologię gazową.
Wiceprezes Grupy Azoty Filip Grzegorczyk stwierdził w środę, że nawozy w Polsce i Unii Europejskiej produkowane są w oparciu o technologię gazową, są też potrzebne do przemysłowej produkcji żywności.
Nie możemy pozwolić na zachwianie bezpieczeństwa żywnościowego. Musimy mieć dostęp do paliwa gazowego, dopóki nie zmienimy technologii - stwierdził Grzegorczyk podczas panelu "Jak kształtować politykę zapewniającą stabilność dostaw energii i chroniącą środowisko?".
"Mamy reorientację w polityce europejskiej, nie zmieniamy polityki klimatycznej tylko przyspieszamy. Nie mówimy tylko o polityce energetycznej mającej na celu ratowanie klimatu, lecz o polityce, która ma zadbać o bezpieczeństwo energetyczne" - podkreśliła, biorąca udział w panelu, posłanka PiS Jadwiga Emilewicz.
Grupa Azoty to największy producent nawozów i chemikaliów w Polsce. Głównym surowcem w procesie ich wytwarzania jest gaz ziemny.