Aktualności
Co czwarty pracownik zatrudniony w gospodarstwie rolnym działającym w państwach Unii Europejskiej jest imigrantem. Ta grupa często jest niesprawiedliwie traktowana przez przełożonych i doświadcza takich nadużyć, jak zarobki niższe od minimalnej pensji w danym kraju, zmuszanie do pracy w nadgodzinach czy zakwaterowanie w pomieszczeniach nie spełniających wymogów sanitarnych - wynika z szacunków madryckiego uniwersytetu Comillas.

Według badania, przeprowadzonego we współpracy z organizacją humanitarną Oxfam Intermon, na plantacjach warzyw i owoców w krajach UE pracuje już co najmniej 2,4 mln imigrantów.
Zdaniem ekspertów hiszpańskiej uczelni precyzyjna liczba imigrantów zatrudnionych jako siła robocza w europejskim rolnictwie nie jest znana, do czego przyczynia się m.in. zjawisko wyzyskiwania i wykorzystywania przybyszów oraz ukrywania ich obecności w gospodarstwach rolnych.
Wśród najczęściej doświadczanych form nadużyć wobec zatrudnionych w europejskim rolnictwie autorzy studium wymienili zarobki niższe od minimalnej pensji krajowej, zmuszanie do pracy w nadgodzinach, a także zakwaterowanie w pomieszczeniach nie spełniających wymogów sanitarnych.
Powszechnym zjawiskiem na europejskich plantacjach, jak dodają autorzy raportu, są też wypadki przy pracy imigrantów, które wynikają często z braku odpowiedniego przeszkolenia. Najpowszechniejszymi urazami są udary wynikające ze zbyt długiego przebywania na słońcu, pogryzienia przez psy, a także upadki i rany odniesione przez niewłaściwe używanie narzędzi i maszyn rolniczych.
Raport został opracowany na podstawie analizy badań naukowych dotyczących sytuacji imigrantów na europejskich plantacjach w latach 2018-2023.