Reklama
Grafika reklamowa nr 297 Grafika reklamowa nr 297
Reklama
Grafika reklamowa nr 299 Grafika reklamowa nr 299
Reklama
Grafika reklamowa nr 294
Reklama
Grafika reklamowa nr 295
Reklama
Grafika reklamowa nr 296
Znajdujesz się w: Ochrona Archiwum

Kiła kapustnych na wielu plantacjach kalafiora i brokułu

Ochrona

2015-08-11 20:48
Kiła kapustnych jest chorobą, której nie da się zwalczyć po jej wystąpieniu, można jedynie zapobiegać jej dalszemu rozwojowi.

Narastającym problemem w ostatnim czasie na terenie całego kraju jest kiła kapustnych występująca w uprawie kalafiora oraz brokułu. Problem związany jest z rosnącą uprawą obydwu warzyw, a szczególnie brokułu, który coraz częściej wybierany jest przez konsumentów ze względu na jego cenne wartości odżywcze. Ponadto susza sprawia, że jej objawy (m.in. placowe więdnięcie) szybko się ujawniają.


Objawy kiły kapustnych

Sprawcą kiły jest patogen o nazwie Plasmodiophora brassicae. Kiła kapustnych najczęściej występuje w rejonach, gdzie warzywa z rodziny kapustowatych (nie zapominać, że do tej grupy należy także rzepak) uprawiane są w monokulturze. Największym problemem związanym z tym patogenem są jego zarodniki przetrwalnikowe, które w podłożu potrafią przetrwać nawet 8 lat. Rozwojowi choroby sprzyja głównie zakwaszona gleba, wysoka wilgotność gleby oraz jej temperatura mieszcząca się w zakresie 22-25oC.

Sprawca choroby atakuje system korzeniowy oraz komórki włośnikowe, przez które wnika do wnętrza rośliny. Kilkanaście dni od infekcji na systemie korzeniowym można zauważyć charakterystyczne narośla (guzy), które utrudniają pobieranie substancji odżywczych oraz wody przez korzenie. Porażone rośliny odznaczają się słabym wzrostem, a w upalne dni na polu obserwuje się ich placowe więdnięcie. Rośliny kalafiora zainfekowane we wczesnej fazie rozwojowej (BBCH 13-19), nie wytwarzają róży handlowej oraz zamierają. Źródłem patogenu najczęściej jest zakażona gleba, podłoże używane do produkcji rozsady, a także wielodoniczki, w których rozsada jest produkowana.


Wapń ważny w walce z kiłą


Kiła kapustnych jest chorobą, której nie da się zwalczyć po jej wystąpieniu, można jedynie zapobiegać jej dalszemu rozwojowi. Do głównych metod walki z tym patogenem należy płodozmian, czyli co najmniej 4-5 letnia przerwa w uprawie kalafiora oraz brokułu, a także innych warzyw kapustnych na tym samym stanowisku.

Obok płodozmianu niewątpliwe jedną z najważniejszych metod ograniczania rozwoju patogenu jest wapnowanie pola uprawnego, co pozwala na utrzymanie odpowiedniego pH gleby. Warto pamiętać, że kwaśny odczyn sprzyja kiełkowaniu zarodników natomiast zasadowy istotnie hamuje ich rozwój. Jeśli dotychczas na polu nie stwierdzono występowania P. brassicae, należy je odpowiednio przygotować jesienią, w roku poprzedzającym uprawę warzyw. Odczyn gleby powinien mieścić się w przedziale 6,5-7, gdyż taka kwasowość pozwala na prawidłowe pobieranie makro- oraz mikroskładników oraz jak już wcześniej wspomniano ogranicza występowanie kiły. Warto więc przed wapnowaniem wykonać analizę gleby pozwalającą na ustalenie ilości wapna potrzebnej do otrzymania odpowiedniego pH. Szczególną uwagę należy zwrócić na formę wapna, jaką zamierza się zastosować. Najlepszy do tego celu jest tlenek wapnia (CaO), który odznacza się szybkim działaniem oraz wysoką reaktywnością pod warunkiem, że jego zawartość w nawozie wapniowym wynosi min. 50-90%. Obecnie na rynku można spotkać nawozy poprawiające zdrowotność gleb. Do takich produktów należy azotniak o nazwie handlowej Perlka, zawierający 50 % CaO oraz 19,8 % azotu. Dzięki obecności formy cyjanoamidowej azotu, która w glebie przechodzi w dicyjandiamid wykazuje działanie wyniszczające wobec takich patogenów glebowych jak Phytophthora, Pythium, Rhizoctonia oraz Verticillium. Jak zaznacza producent nawóz ten należy wysiewać w dwóch dawkach, pierwszą jesienią, a koleją z przed planowanym sadzeniem rozsady (termin wiosennego stosowania zależny od uprawianego gatunku). Dawka nawozu w celu ograniczenia ryzyka wystąpienia kiły powinna wynosić od 1-1,5 t/ha.

Przy regulacji odpowiedniego poziomu pH gleby należy rozpatrzyć także formę azotu, jaką zamierzamy zastosować. Pierwiastek ten w formie amonowej NH4, w krótkim odstępie czasu po zastosowaniu może silnie obniżyć pH w strefie korzeniowej rośliny, jeśli przy tym czynniku będzie wysoka temperatura oraz wilgotna gleba istnieje duże ryzyko porażenia roślin kiłą.

Kolejnymi ważnymi metodami jest min. uprawa odmian odpornych, niszczenie resztek pożniwnych, uprawa roślin z innych rodzin, a także oprysk gleby środkami chemicznymi np. Altima 500 SC.


Małgorzata Srebro
e-warzywnictwo.pl

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.