Reklama
Grafika reklamowa nr 302 Grafika reklamowa nr 304
Reklama
Grafika reklamowa nr 298
Reklama
Grafika reklamowa nr 312 Grafika reklamowa nr 313 Grafika reklamowa nr 314
Reklama
Grafika reklamowa nr 315
Reklama
Grafika reklamowa nr 295 Grafika reklamowa nr 301
Reklama
Grafika reklamowa nr 311
Reklama
Grafika reklamowa nr 305
Znajdujesz się w: Ochrona Archiwum

Marchew i pietruszka pod presją mączniaka prawdziwego baldaszkowatych

Ochrona

2019-09-06 07:25
Plantatorzy marchwi czy pietruszki w wielu rejonach odczuli już wiele niekorzystnych zjawisk związanych z pogodą. W ostatnim czasie aura niestety sprzyja rozwijaniu się ważnego gospodarczo agrofaga, grzyba Erysiphe heraclei powodującego mączniaka prawdziwego.
Marchew i pietruszka pod presją mączniaka prawdziwego baldaszkowatych

Plantatorzy marchwi czy pietruszki w wielu rejonach odczuli już wiele niekorzystnych zjawisk związanych z pogodą. W ostatnim czasie aura niestety sprzyja rozwijaniu się ważnego gospodarczo agrofaga, grzyba Erysiphe heraclei powodującego mączniaka prawdziwego.



Z uwagi na powszechność mączniaka prawdziwego baldaszkowatych na pietruszce i marchwi w obecnym okresie wegetacji roślin warto lustrować plantacje i określić aktualne zagrożenie. Warto pamiętać, że jest to choroba grzybowa zwykle występująca w okresie suchego i ciepłego lata, jakie mamy obecnie.



Objawy choroby są łatwe do diagnozy ze względu na tworzące się mączyste naloty białawej grzybni z licznymi cylindrycznymi zarodnikami konidialnymi na górnej i dolnej stronie blaszki liściowej, na ogonkach liściowych oraz na łodygach nasienników. Początkowo choroba objawia się w postaci lokalnych plam, które z czasem pokrywają całą powierzchnię porażonych liści. Porażone liście stopniowo zamierają, następuje przedwczesne zakończenie wegetacji.

Sprawcą choroby jest grzyb Erysiphe heraclei. Zimuje w stadium doskonałym (workowym) w postaci otoczni, w martwych resztkach roślin należących do rodziny selerowatych. W kolejnym roku, wczesną wiosną sprawca choroby rozwija się na chwastach. Zarodniki konidialne przenoszone z wiatrem infekują marchew i pietruszkę. W okresie jesiennym tworzą się brunatnoczarne otocznie, wewnątrz których powstaje 3-8 sztuk worków, w których tworzy się kilka oliwkowo brązowych zarodników workowych.


Zwalczanie mączniaka prawdziwego

Kiedy symptomy choroby pojawiają się na plantacjach w końcowym okresie wegetacji, nie ma to większego znaczenia gospodarczego. Na ogół nie podejmuje się wówczas decyzji chemicznego zwalczania mączniaka. Ale w latach z dużą ilością słonecznej pogody choroba może wystąpić już w sierpniu czy na początku września. W tym przypadku należy się liczyć ze stratami plonu i istnieje zasadność opryskiwania roślin odpowiednimi fungicydami. Serię kilkakrotnych zabiegów opryskiwania roślin powinno się rozpocząć bezpośrednio po zauważeniu pojedynczych plam na liściach i ogonkach liściowych. Należy zachować zasadę zmienności środków o zróżnicowanych składnikach aktywnych, częstotliwość zabiegów powinna wynosić 7-10 dni. Korzystne jest zastosowanie dwuskładnikowego fungicydu Scorpion 325 SC (1 l/ha) (triazole + strobiluryny) z uwagi nie tylko na aktywność w stosunku do sprawcy mączniaka prawdziwego, ale też innych patogenów powodujących straty w okresie przechowywania, które "przy okazji" ogranicza ten fungicyd. Sugeruje się zastosowanie Scorpion pod koniec okresu wegetacji oczywiście z zachowaniem okresu karencji (14 dni). Zasadę zachowania zmienności substancji czynnych umożliwia dość duża grupa środków dopuszczona do stosowania w uprawie marchwi. Poleca się m.in. fungicydy zawierające siarkę, z grup: strobiluriny, ftalany + strobiluryny, ftalany, anilinopirymidyny + fenylopirole, anilidy + strobiluryny, triazole czy benzimidazole.


Warto pamiętać, że ilość cieczy roboczej powinna być dostosowana do wielkości naci. W przypadku fungicydu Scorpion ilość wody może wynosić od 200 do 700 l/ha; rekomenduje się opryskiwanie średniokropliste.

Choroba stanowi problem na plantacjach nasiennych, powoduje zmniejszenie wartości siewnej nasion. Nie należy uprawiać roślin w zbyt dużym zagęszczeniu a także nie dopuszczać do przenawożenia azotem. Zwalczanie chemiczne uzasadnione jest w okresach sprzyjających rozwojowi choroby, czyli w czasie słonecznej, bezdeszczowej pogody.

Jan Sobolewski


Instytut Ogrodnictwa Skierniewice





e-warzywnictwo.pl

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.