Aktualności

W czwartek do Polski dotrze znad Niemiec front związany z niżem. Na zachodzie zacznie padać już w nocy. Na północnym wschodzie synoptycy IMGW prognozują lokalnie mgły, które mogą ograniczyć widoczność do 500 metrów.
W nocy temperatura spadnie do 1-3 st. C, a na północnym wschodzie spodziewany jest przygruntowy spadek temperatury do -2 st. C. Na południu zacznie też już silnie wiać.
Wichurę w niemal całej Polsce odczujemy w czwartek. We wschodniej i południowej części kraju miejscami porywy sięgać będą 60 km/h, na obszarach podgórskich 70 km/h, a w Sudetach, Bieszczadach i Beskidach do 100 km/h. W Tatrach wiać będzie nawet do 110 km/h. Warto zaznaczyć, że tym razem wichura będzie słabsza od tej z października, kiedy zginęły cztery osoby.
W czwartek we wszystkich regionach musimy spodziewać się opadów deszczu. Na północy, zachodzie oraz w Karpatach prognozowana suma opadów to 10-15 mm, a na Pomorzu oraz północy Ziemi Lubuskiej około 20 mm - podaje IMGW.