Aktualności
Kolejny tydzień sierpnia przyniósł dalsze obniżki detalicznych cen paliw w Polsce i znów najmocniej taniała benzyna. Na światowych giełdach cena ropy naftowej utrzymuje się poniżej poziomu 100 dolarów, ale mocno na wartości traci złotówka, której osłabienie będzie ograniczać przestrzeń do obniżek na stacjach w końcówce tegorocznych wakacji.
Detaliczna cena benzyn spada nieprzerwanie od 11 tygodni. W przypadku oleju napędowego spadkowa seria trwa od pięciu, ale kierowcy tankujący diesla muszą liczyć się z tym, że w najbliższych dniach za tankowanie znów zapłacą więcej.
Rafinerie podnoszą ceny diesla
Cena ropy Brent na giełdzie w Londynie utrzymuje się co prawda w okolicach kilkumiesięcznych minimów, ale na rynku paliw gotowych sytuacja jest mniej korzystna dla posiadaczy samochodów z silnikiem wysokoprężnym, bo notowania oleju napędowego odrobiły dużą część strat z początku sierpnia. Do tego w ostatnich dniach na wartości mocno traci złotówka i efekty tych zmian widać już w cennikach krajowych producentów paliw. Od poprzedniego piątku hurtowa cena oleju napędowego wzrosła o blisko 300 złotych i w oficjalnych cennikach rafinerii to paliwo kosztuje dzisiaj 6743,00 zł/m3. W tym samym okresie benzyna 95-oktanowa potaniała o 9 złotych i jej aktualna cena to 5970,00 zł/m3.
Na stacjach wyraźnie taniej
Według monitoringu detalicznych notowań paliw prowadzonego przez e-petrol.pl średnia cena 95-oktanowej benzyny obniżyła się w tym tygodniu o 20 groszy i litr tego paliwa kosztuje aktualnie 6,66 zł. Cena oleju napędowego spadła o 10 groszy i za tankowanie diesla trzeba zapłacić średnio 7,03 zł/l. Mocno potaniał też autogaz, który po 8-groszowej obniżce kosztuje 3,19 zł/l i jest to najniższa cena tego paliwa od pierwszych dni marca tego roku.
Zmiany na światowych rynkach oddalają perspektywę sześciozłotowych cen dla oleju napędowego przed końcem wakacji. Nadal tanieć powinna za to benzyna. Prognozowane przez e-petrol.pl na najbliższy tydzień przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 6,51-6,66 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 7,04-7,18 zł/l dla oleju napędowego i 3,14-3,22 zł/l autogazu.
Ceny mocno rozchwiane
W tym tygodniu cena baryłki ropy Brent dynamicznie się zmieniała – w pierwszej części tygodnia surowiec wyraźnie taniał, aby po doniesieniach o amerykańskim poziomie zapasów zanotować zmianę zwyżkową. Dane o zapasach podane przez Energy Information Administration wyraźnie zaskoczyły – skala spadków wyniosła ponad 7 mln baryłek, a obniżka poziomu rezerw benzyn wyniosła 4,5 mln. Taka zmiana wiązać się może z amerykańskim poziomem eksportu, który osiągnął rekordowe 5 milionów baryłek ropy dziennie.
W ostatnim czasie sporo także mówiło się o perspektywie poprawy popytu związanej z ewentualnym porozumieniem między USA i Iranem, nad czym usilnie pracują europejscy dyplomaci. Analitycy Goldman Sachs spodziewają się jednak, że – paradoksalnie – szybkie zakończenie rozmów nie leży w interesie ani Waszyngtonu, ani Teheranu. Sam Iran już teraz, mimo sankcji, eksportuje nawet milion baryłek surowca dziennie, z czego niemal pół miliona odbierają Chiny. Z kolei Amerykanie w razie zaostrzenia sankcji mogliby być zmuszeni stawić czoła wyższym cenom paliw.
Kolejne dni nie powinny przynieść decydujących rozstrzygnięć tej sytuacji. W kontekście zwiększenia podaży ważne będzie także to, jak zachowa się OPEC, który 5 września ma zgromadzić się w celu omówienia kwestii dalszej wielkości produkcji. Według zapowiedzi szefa organizacji Rosja powinna pozostawać częścią umowy OPEC+ na produkcję ropy po 2022 roku.