Galerie
Ostatnie kilka dni to w wielu rejonach kraju bardzo gwałtowne burze i intensywne opady deszczu ze średnią niejednokrotnie przekraczającą ilość wody notowaną w dwóch a nawet 3 miesiącach. Media donoszą, że w ciągu doby w niektórych miejscach spadło 150 czy 100 mm wody. Te wyczekiwane opady niestety w takiej ilości, z towarzyszącym im bardzo silnym wiatrem wyrządziły znaczne szkody w produkcji warzyw - rozmyte redliny z marchwią, ziemniakami, "położony" szczypior cebuli, połamane pędy roślin. Ponadto producenci informują nas, że na wielu plantacjach nawałnicom towarzyszyło gradobicie.
Przykładowo w rejonie Środy Wielkopolskiej (zagłębie produkcji cebuli, ziemniaka) szkody są bardzo ogromne. Przedstawiamy zdjęcia z kilkudziesięciu hektarowej plantacji cebuli produkowanej z dymki, gdzie u bardzo dużych roślin praktycznie grad ściął szczypior przy główce. Także na polach cebuli z siewu szczypior został zniszczony w znacznej mierze. Aktualnie ratowanie plantacji uniemożliwione jest przez dużą wilgotność gleby. 100 mm wody jakie spadło w tym rejonie po wystąpieniu gradu uniemożliwia wjazd opryskiwaczem na pole i zabezpieczenie roślin przed chorobami. Producenci załamują ręce. Ponieśli wysokie koszty na założenie i prowadzenie plantacji, muszą utrzymać rodziny i gospodarstwa, opłacić pracowników, są związani kontraktami z odbiorcami warzyw i...
Redakcja e-warzywnictwo.pl