Reklama
Grafika reklamowa nr 320
Reklama
Grafika reklamowa nr 302 Grafika reklamowa nr 324
Reklama
Grafika reklamowa nr 317 Grafika reklamowa nr 318 Grafika reklamowa nr 319
Reklama
Grafika reklamowa nr 323 Grafika reklamowa nr 330
Reklama
Grafika reklamowa nr 315 Grafika reklamowa nr 327
Reklama
Grafika reklamowa nr 326 Grafika reklamowa nr 325
Reklama
Grafika reklamowa nr 316
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Orlen: spodziewamy się dwukrotnego wzrostu cen gazu

Aktualności

2022-04-28 10:35

PKN Orlen prognozuje dwukrotny wzrost cen gazu rok do roku. Powody są oczywiste: wojna w Ukrainie, próba wymuszenia przez Gazprom płatności za surowiec w rublach i zmiany regulacyjne wymuszające wypełnienie magazynów w Europie. Na rynku paliw panuje duża niepewność. - Mamy inflację i wzrost cen wszelkiego rodzaju surowców - tłumaczy Adam Czyżewski, główny ekonomista koncernu.

Główny ekonomista Orlenu mówi o dużej presji cenowej na rynku paliw. Ma to związek głównie z dieslem, gdyż brakowało go już pod koniec zeszłego roku, a na to nałożyła się jeszcze wojna.

Wojna w Ukrainie i panika z nią związana spowodowały, że wzrósł głównie popyt na paliwa, a nie na ropę - tłumaczy Adam Czyżewski. - Ceny paliw poszły więc w górę, a na rynku ropy mamy z jednej strony sytuację, że rosyjskiej ropy na spocie w Europie nikt nie chce kupować, więc jej cena spadła i kupują ją z dużym dyskontem Indie, a z drugiej - mamy interwencję na rynku ropy Międzynarodowej Agencji Energii i amerykańskiego rządu w postaci zapowiedzi uwolnienia zapasów, co powoduje, że ceny ropy utrzymują się na niskim poziomie. Interwencje rynek bardzo uspokoiły - dodał.

Inflacja i wzrost cen wszystkich surowców. Na horyzoncie spowolnienie

Zwraca on uwagę, że w Chinach nastąpił covidowy spadek popytu szacowany na około 1,5 mln baryłek ropy dziennie.

- Na rynku paliw jest lepiej niż na rynku ropy naftowej, stąd rozjazd cen i wzrost marż rafineryjnych, które są różnicą między cenami ropy i paliw. Marże są wyznaczane przez rynek i obecnie nienaturalnie wysokie, bo na rynku ropy mamy interwencje, a na rynku paliw duży popyt - ocenia Czyżewski.

Dlatego trudno prognozować, jaka będzie sytuacja w kolejnych miesiącach. Mamy inflację, wzrost cen wszelkiego rodzaju surowców. Pogarszają się perspektywy wzrostu gospodarczego, prognozy globalnego PKB w tym roku spadły już z około 4 proc. do 1,5 proc.

Jeśli popyt w gospodarce spadnie, spadnie też popyt na paliwa i pojawia się presja na ich ceny. W efekcie zaczną spadać marże, bo one spadają w warunkach spowolnienia, gdy gospodarki potrzebują mniej paliw - uważa ekspert Orlenu.

Inaczej jest z cenami gazu. Orlen zakłada, że wzrosną dwukrotnie ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę.

Przyczyną są zmiany regulacyjne wymuszające wypełnienie magazynów w Europie do wskazanego poziomu oraz próba wymuszenia przez Gazprom płatności za surowiec w rublach - podał Orlen.

 

Spółka prognozuje także wzrost cen energii elektrycznej do poziomu ok. 730 zł/MWh (wzrost o ok. 85 proc. rdr) w efekcie utrzymujących się bardzo wysokich cen gazu i węgla spowodowanych głównie sytuacją geopolityczną oraz wysokich cen praw do emisji CO2.

Premier: Polacy nie odczują zmian

W środę od godziny 8 czasu polskiego Gazprom całkowicie wstrzymał dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. - Z szantażem gazowym Rosji, z tym pistoletem przystawionym do głowy poradzimy sobie tak, aby Polacy tego nie odczuli - mówił premier Mateusz Morawiecki w środę w Sejmie.

e-warzywnictwo.pl

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.