Polityka i społeczeństwo
Ceny paliw na stacjach są najniższe od połowy 2011 r. Diesel w mijającym tygodniu kosztował średnio 4,96 zł, benzyna 95 - 5,03 zł. Analitycy uważają, że niebawem średnie ceny benzyny spadną poniżej 5 zł.
Wszystko to dzięki taniejącej ropie, choć w minionym tygodniu spadek jej cen nieco wyhamował. Notowania ropy Brent w Londynie po spadku do ok. 76 dol. za baryłkę powróciły w piątek rano do poziomu 79,50 dol.
W polskich rafineriach w ostatnich dniach notowaliśmy systematyczny spadek cen paliw, które z dnia na dzień pogłębiały tegoroczne minima. Dzięki tym obniżkom 95-oktanowa benzyna i olej napędowy są najtańsze od ponad trzech lat. Dlatego już kolejny tydzień z rzędu spadają koszty tankowania. Benzyna bezołowiowa 95 tanieje od sześciu tygodni. W mijającym tygodniu obniżka wyniosła 5 groszy i aktualnie litr tego paliwa kosztuje średnio 5,03 zł. Także szósty tydzień z kolei spadają ceny diesla. Za olej napędowy płacimy obecnie średnio 4,96 zł, czyli 3 grosze mniej niż przed tygodniem.
"W najbliższych dniach powinniśmy zaobserwować jeszcze kontynuację spadkową trendu. Większych obniżek mogą spodziewać się kierowcy tankujący benzynę, bo w przypadku oleju napędowego przestrzeń do spadków ograniczają bardzo niskie marże sprzedawców" - napisali analitycy e-petrol.
Spodziewają się oni, że średnia cena benzyny 95-oktanowej na polskich stacjach w przyszłym tygodniu będzie oscylowała wokół 4,94-5,04 zł za litr, oleju napędowego 4,89-4,97 zł, zaś autogazu 2,50-2,58 zł za litr.
W komentarzu dotyczącym cen paliw analitycy Biura Maklerskiego Reflex podkreślają wyraźne obniżki cen paliw w hurcie i - jak piszą - niezależnie od tego, co wydarzy się w następnym tygodniu na rynku ropy naftowej, to w kolejnych dniach tankowanie na stacjach powinno być jeszcze tańsze.
Zdaniem analityków do końca listopada ceny detaliczne benzyny i oleju napędowego powinny spać jeszcze o około 5 gr na litrze. Zatem - podkreślają - średnie ceny benzyny i oleju napędowego będą na poziomie poniżej 5 zł za litr.
Źródło: PAP