Aktualności
Wielka inwestycja w pomidorowe szklarnie grupy Mularskich pod Opolem czeka na przekonujące opinie, czy miejskim szklarniom należy się dofinansowanie - podaje "Puls Biznesu".
Historia 80 hektarów szklarni z tymi warzywami w podopolskich Świerklach sięga 2006 r. Wówczas rodzina Mularskich, już wtedy duży producent pomidorów, zaczęła rozmawiać z Elektrownią Opole o dostawach ciepła do szklarni. Wytypowano pod nie bliskie elektrowni tereny w gminie Dobrzeń Wielki, zaczął się wykup i scalanie gruntów.
Operacja trwała do 2015 r. Z początkiem ubiegłego roku uprawomocniła się decyzja opolskiego starostwa powiatowego dotycząca 140-hektarowego terenu. Z końcem roku okazało się jednak, że... Opole chce poszerzyć granice miasta, m.in. o te tereny.
Jak mówi Krzysztof Klimek, menedżer ds. przygotowania i realizacji inwestycji w Świerklach z GOMC na łamach Pulsu Biznesu, firma ciągle tkwi w zawieszeniu. Los inwestycji zależy od opinii prawników, inwestycja czeka na analizy kancelarii prawnych z Warszawy dotyczące możliwości ubiegania się o dofinansowanie z Unii Europejskiej, bo Opole przekonuje, że się należy. A to zbyt duża inwestycja, żebyśmy podejmowali ryzyko bez odpowiedniego prawnego zabezpieczenia. Podkreśla, że jest gotowy z pozwoleniami i innymi dokumentami potrzebnymi do rozpoczęcia budowy.
Więcej w "Pulsie Biznesu".