Aktualności
Na objętych powodziami terenach doszło do strat w produkcji roślinnej i paszach - największe odnotowano w woj. dolnośląskim i opolskim - poinformował minister rolnictwa Czesław Siekierski. Dodał, że resort planuje zwiększyć środki na fundusz strat, wspierający gospodarstwa dotknięte klęskami.
"W województwie śląskim występują straty w produkcji roślinnej i w paszach przeznaczonych do produkcji zwierzęcej spowodowane podtopieniami. Obecnie nie ma tu tak dużych strat powodziowych jak w woj. dolnośląskim i opolskim - powiedział cytowany w komunikacie resortu minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski po spotkaniu w Katowicach z rolnikami ze Śląskiej Izby Rolniczej oraz pracownikami podległych inspekcji. Jak podano, w spotkaniu uczestniczył również prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) Wiktor Szmulewicz.
"Zniszczenia w rolnictwie są poważne. Monitorujemy i oceniamy sytuację w południowych regionach Polski. Planujemy zwiększyć środki na fundusz strat, aby skuteczniej wspierać gospodarstwa dotknięte klęskami. Musimy zadbać o stabilność produkcji rolniczej" - wskazał Siekierski.
Minister podkreślił, że w obecnej sytuacji w Polsce ważne jest wyznaczenie obszarów, również rolniczych, które będą mogły pełnić funkcję terenów zalewowych. "W obliczu trudnych warunków wodnych w rolnictwie musimy działać na wielu frontach. Pracujemy nad kompleksowymi rozwiązaniami, aby lepiej zarządzać wodą w sytuacjach kryzysowych" - przekazał.
Jak podano w komunikacie, Siekierski zaznaczył, że MRiRW chce wprowadzać zmiany, które będą dla rolników korzystne i nie będą ich ograniczały. "Do rozmowy zapraszamy wszystkich rolników oraz przedstawicieli inspekcji i instytucji związanych z rolnictwem - Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Ośrodków Doradztwa Rolniczego - podkreślił szef resortu.
Minister stwierdził, że obecny system zbierania danych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) jest "nieadekwatny" i wymaga uaktualnienia. "Nasze statystyki, dotyczące chociażby stanu zapasów zbóż, są niemiarodajne. Oceny różnych instytucji w tym zakresie bardzo się od siebie różnią, m.in. ze względu na brak ewidencji zapasów w prywatnych magazynach. Musimy pracować nad zmianą sposobu badania stanu faktycznego w rolnictwie" - powiedział minister Siekierski, cytowany w komunikacie.
Podczas spotkania minister Siekierski poruszył kwestię dzierżawy ziemi na podstawie ustnej umowy między rolnikami. "Naszym celem jest stworzenie takiej ustawy, która ureguluje kwestie związane z ustną umową dzierżawy gruntów rolnych, aby nie powstawały problemy formalne dotyczące m.in. możliwości otrzymania dopłat czy korzystania z KRUS" - zapewnił.