Aktualności
Włoscy rolnicy, protestujący przeciwko polityce rządu i Unii Europejskiej, na około dwustu traktorach wjechali w piątek późnym wieczorem na rzymską obwodnicę. Przed południem ich symboliczny protest odbył się w centrum Wiecznego Miasta, między innymi koło Koloseum.
Eskortowane przez policję traktory protestujących z ruchów rolniczych wjechały na najważniejszą arterię wokół stolicy Włoch - GRA (Grande Raccordo Anulare), łączącą miasto z odcinkami autostrad we wszystkich kierunkach.
Pojazdy udekorowane włoskimi flagami wyruszyły, by objechać całą obwodnicę długości 68 kilometrów.
Setki rolników przybyłych w rejon stolicy Włoch pozostały na przedmieściach, gdzie cały dzień trwała pikieta. Tam na spotkanie z nimi udał się wieczorem minister rolnictwa Francesco Lollobrigida.
Protestujący zrezygnowali z wcześniejszych planów masowego wjazdu do miasta, co spowodowałoby jego paraliż.
W ciągu dnia delegacja rolników przeprowadziła dwugodzinną rozmowę z premier Giorgią Meloni. Zapewniła ona, że ich sektor jest "strategiczny" i znajduje się w centrum uwagi rządu. Obiecała podjęcie działań w celu zagwarantowania sprawiedliwych cen produktów rolnych.
"Chcemy nie dopuścić do tego, by były one sprzedawane poniżej kosztów produkcji" - oświadczyła premier Włoch.