Sawicki: Wszystko wskazuje na to, że resort rolnictwa będzie kierowany przez PSL
Wszystko wskazuje na to, że resort rolnictwa będzie kierowany przez PSL, mamy kilku kandydatów na szefa tego resortu posłów: Stefana Krajewskiego, Mirosława Maliszewskiego, Zbigniewa Ziejewskiego i Czesława Siekierskiego - przekazał Marek Sawicki. Dodał, że sam nie jest takim kandydatem.
Od kilku tygodni trwają prace nad umową koalicyjną, w których uczestniczą przedstawiciele wszystkich ugrupowań, które mają stworzyć większość w Sejmie nowej kadencji.
Lider KO Donald Tusk powiedział w poniedziałek, że ugrupowania opozycyjne będą gotowe do parafowania umowy koalicyjnej jeszcze przed Świętem Niepodległości.
- Myślę, że w piątek liderzy, którzy prowadzili te prace, te rozmowy będą mogli publicznie potwierdzić, że koalicja jest faktem - powiedział Tusk. - W piątek zameldujemy o kolejnym etapie. W niedzielę uzyskamy akceptację partii politycznych, jako całości, które startowały jako demokratyczna opozycja w tych wyborach - dodał.
Sawicki pytany przez o stan negocjacji podkreślił, że Rada Naczelna PSL, która odbyła się w minioną sobotę upoważniła władze Stronnictwa do prowadzenia rozmów i akceptacji umowy koalicyjnej.
Jestem przekonany, że czy to będzie forma stacjonarna, czy online, takie spotkanie zatwierdzające umowę na pewno będzie - zaznaczył poseł PSL.
Na uwagę, że w przyszłą niedzielę prawdopodobnie zbierze się Rada Krajowa Polski 2050 w celu akceptacji umowy, Sawicki ocenił, że ludowcy będą mieli takie spotkanie wcześniej.
Pytany, czy to prawda, że resort rolnictwa przypadnie PSL, Sawicki powiedział, że wszystko na to wskazuje. Dopytywany o kandydatów PSL na szefa tego resortu odparł, że jest ich kilku. Wymienił tu posłów: Stefana Krajewskiego, Mirosława Maliszewskiego, Zbigniewa Ziejewskiego i Czesława Siekierskiego.
Zastrzegł jednocześnie, że on sam kandydatem na ministra rolnictwa nie jest.
Funkcję ministra powinni sprawować politycy młodsi. To jest trudna i odpowiedzialna praca. Mam zbyt duży bagaż doświadczeń, bym był dziś na tyle aktywnym i sprawnym ministrem, żeby rozwiązać te problemy, które są w rolnictwie - podkreślił Sawicki.
Poseł Mirosław Maliszewski (PSL) podkreślił, że rzeczywiście wymienia się jego nazwisko, jeśli chodzi o ministra rolnictwa. Ale - jak mówił - "najpierw czekam na potwierdzenie tego, że ten resort należy do obsadzenia przez Polskie Stronnictwo Ludowe".
- Na razie się żadna propozycja nie pojawiła, więc cierpliwe czekam, nie mówię ani tak, ani nie - powiedział Maliszewski.
Dodał, że pojawia się też kilka innych nazwisk takich jak poseł Marek Sawicki, Stefan Krajewski, czy Zbigniew Ziejewski.
Mamy kilka osób, które są przygotowane do pełnienia tej funkcji - zaznaczył poseł PSL.
Na pytanie, kiedy to będzie wiadome, czy taka informacja może pojawić się w czwartek na posiedzeniu klubu PSL, Maliszewski odparł, że nie wie.
Klub raczej będzie poświęcony sprawom najbliższego posiedzenia Sejmu, czyli kwestii wyboru marszałka, Prezydium Sejmu, komisji sejmowych - powiedział poseł PSL.
Poseł Stefan Krajewski (PSL) nie chciał zdradzić, czy jest jednym z kandydatów PSL na ministra rolnictwa. Dopytywany, czy gdyby dostał taką propozycję, to czy podjąłby się tego zadania, odparł: "nigdy w życiu wyzwań się nie bałem i wciąż się nie boję".
Wcześniej Sawicki informował, że w czwartek na pierwszym posiedzeniu klubu PSL nowej kadencji Sejmu "prawdopodobnie dowiemy się, jak zakończyły się negocjacje, poznamy kształt umowy koalicyjnej i podział resortów".
Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałkowym orędziu, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.