Aktualności
![](pliki/2016/07/ciagnik.jpg)
W pierwszym półroczu zarejestrowano 4180 nowych ciągników rolniczych. Dla porównania w analogicznym okresie roku 2015 było ich blisko 2-krotnie więcej - bo 7481 sztuk. W ostatnim miesiącu analizowanego okresu sprzedaż zatrzymała się na poziomie 731 nowych traktorów, co jest wynikiem lepszym od majowego o 13 proc., ale jednocześnie o 63 proc. gorszym od odnotowanego przed dwunastoma miesiącami.
To wyjątkowo trudny rok dla producentów ciągników rolniczych. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do sprzedaży rocznej na poziomie ok. 14 000 sztuk. W tym roku nie ma szans na taki wynik. Obawiam się, że nie przekroczymy nawet bariery 10 000, bo druga połowa roku jest zazwyczaj gorsza niż pierwsza. O wiele mniejsze spadki zanotowaliśmy na rynku traktorów z drugiej ręki 8391 sztuk do końca czerwca br. versus 9579 sztuk w analogicznym okresie roku ubiegłego. Pomimo że spadki nie ominęły i tego segmentu, wyraźnie widać, że klienci są obecnie zorientowani na maszyny używane, co dla producentów powinno być sygnałem do wzmożonej promocji części zamiennych - mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob.
Lider w niebiesko-białej koszulce
Po pierwszym półroczu liderem rynku pozostaje New Holland, który zarejestrował 646 nowych ciągników, czyli o 49 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2015. W samym czerwcu producent niebiesko-białych ciągników wypuścił na rynek 106 sztuk (o 6 więcej niż w maju i o 271 mniej niż przed rokiem), co pozwoliło na zajęcie drugiego miejsca. Liderem w czerwcu i wiceliderem po pierwszych sześciu miesiącach jest John Deere. Producent zza oceanu zarejestrował w pierwszym półroczu 589 ciągników, a więc o 53 proc. mniej niż przed rokiem. Tylko w czerwcu 108 nabywców zdecydowało się na zakup ciągnika spod znaku jelenia. Jest to wynik o 9 sztuk gorszy niż w maju i o 234 gorszy niż przed dwunastoma miesiącami. W ostatnim miesiącu półrocza podium zamknęła marka Kubota. Zarejestrowano 101 pomarańczowych traktorów, a więc o 39 więcej niż w maju i o 42 mniej niż przed rokiem. Po pierwszym półroczu japoński producent zajmuje czwartą pozycję z wynikiem 487 rejestracji. Trzeci jest z kolei Zetor, na zakup którego w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zdecydowało się 573 nabywców (o 40 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2015).
Major na czele
W modelach nieprzerwanie króluje czeski Major 80. Od początku roku sprzedano 177 takich ciągników. W czerwcu na Majora zdecydowało się 29 nabywców (o 2 więcej niż w maju i o 11 mniej niż przed rokiem), co pozwoliło na zajęcie pierwszej pozycji również w klasyfikacji miesięcznej. Na miejscu drugim, tak w czerwcu, jak i po pierwszych sześciu miesiącach, ulokował się Ursus C380. Od stycznia do czerwca zarejestrowano 135 sztuk modelu C380, a w samym czerwcu 22. Podium w omawianym miesiącu, z 18 rejestracjami, zamyka inny z modeli Ursusa - C382. Po sześciu miesiącach trzeci jest jednak Zetor Proxima 90, którego sprzedało się 109 sztuk.
Mazowsze poza konkurencją
Mazowsze pozostaje liderem pod względem rejestracji nowych ciągników rolniczych. W pierwszym półroczu zarejestrowano tam 743 sztuki, czyli o 39 proc. mniej niż przed rokiem. W samym czerwcu z wynikiem 88 sprzedanych sztuk Mazowsze musiało jednak ustąpić Wielkopolsce, w której zarejestrowano 90 traktorów. Po pierwszym półroczu Wielkopolanie uplasowali się na drugim miejscu z rejestracją na poziomie 509 nowych ciągników (o 64 proc. mniej niż przed rokiem). Podium w czerwcu i po sześciu miesiącach zamyka woj. lubelskie ? wyniki Lubelszczyzny to odpowiednio 63 i 343 sztuki.
Martin & Jacob