Aktualności
Tysiące wiejskich obiektów dofinansowanych przez UE stoją puste, bo gmin nie stać na ich utrzymanie - informuje "Dziennik Gazeta Prawna.
Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna: za pieniądze z unijnych dotacji na wsiach powstało już 1600 świetlic i domów kultury, a także ponad tysiąc obiektów sportowych, placów zabaw i miejsc rekreacji. Organizacje pozarządowe alarmują, że 90 proc. z nich stoi pustych. Gminy skusiły się na łatwo dostępne pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW), a teraz mają duży problem. Nie stać ich na utrzymanie obiektów i korzystających z nich instytucji. Na ten cel z PROW mogło pójść nawet 1,3 mld zł, bo na projekt pojedyncza gmina mogła otrzymać do pół miliona złotych.
Zdaniem ekspertów pieniądze zostały zmarnowane. Problem jest tym większy, że gminy dokładały do tych inwestycji własne (lub pożyczone przez banki) pieniądze, a teraz nie mogą ich nawet odzyskać.
Jest jednak szansa, że gminy zyskają środki na utrzymanie obiektów. Resort rolnictwa zmienił zdanie w sprawie ich komercyjnego wynajmowania. Będzie to możliwe, pod warunkiem, że gmina nie uzyska przychodu większego niż jej wkład własny do projektu.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna: