Aktualności
Sejm, głosami przede wszystkim posłów PiS, odrzucił 27 stycznia br. wszystkie poprawki senackie do ustawy budżetowej na 2022 rok. Wśród poprawek były m.in. na dopłaty dla rolników na zakup nawozów.
Rolnictwa dotyczyły "Dopłaty dla rolników na zakup nawozów, z kwotą dotacji i subwencji 140.000 tys. zł" oraz „Fundusz rekompensat dla rolników, którzy ponieśli stratę w wyniku upadłości podmiotu skupującego, z kwotą dotacji i subwencji 500.000 tys. zł”.
Wszystko stracone? Nie - mówi wicepremier Henryk Kowalczyk - czekamy na decyzję Komisji Europejskiej ws. zgody na takie działanie z budżetu krajowego. O taką zgodę zabiegał na początku tego roku premier Morawiecki.
Jak wyjaśniał Kowalczyk - To zależy od Komisji Europejskiej. Dopłaty, które chcemy zrobić z budżetu krajowego do zakupu nawozów, w formie takiej dopłaty jak paliwo rolnicze, czyli z limitem do hektara i kwotowo. Natomiast, przy takiej skali dopłat, bo potrzeba ok. 3 mld zł, nie mieścimy się w limicie pomocy de minimis. Musimy uzyskać zgodę Komisji Europejskiej. Nie wiem na ile są szanse, pan komisarz Wojciechowski wypowiedział obiecujące zdanie, że komisja nad tym pracuje. Ufam, że taka zgoda będzie, albo jeszcze lepiej jeśli byłby to mechanizm wprowadzony przez KE, wtedy byłby równy i sprawiedliwy dla wszystkich rolników w Unii Europejskiej, bo wszyscy rolnicy borykają się z wysokimi cenami nawozów - powiedział.