Aktualności
Temat bezpieczeństwa żywnościowego w kontekście toczącej się na Ukrainie wojny był wielokrotnie podnoszony podczas obrad szczytu NATO - poinformował w środę prezydent Andrzej Duda.
![](pliki/2021/146835_r0_940.jpg)
Polski prezydent podkreślił na konferencji prasowej w Madrycie, że prace nad tym zagadnieniem cały czas trwają we współpracy z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, jednak zastrzegł, że nie może ujawniać szczegółowych informacji.
Nikt nie ma wątpliwości, że trzeba uczynić wszystko, aby nie doszło do skutecznego ataku na Odessę, co do tego nie mam wątpliwości, że to by była katastrofa i to by oznaczało odcięcie Ukrainy od Morza Czarnego - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent wskazywał, że Ukraina potrzebuje od NATO takiego wsparcia, by skutecznie zatrzymać rosyjską inwazję i wyprzeć Rosjan ze swojego terytorium. Zastrzegł przy tym, że nie ma planów zaangażowania żołnierzy Sojuszu w wojnę na Ukrainie.
Ukraina jest jednym z największych eksporterów zboża
Ukraina to jeden z największych światowych eksporterów zboża, wysyłanego głównie drogą morską. Miliony ton ukraińskiego zboża nie mogą być wysłane poprzez porty na wybrzeżu Morza Czarnego, bo są blokowane przez rosyjskie okręty. Rosyjska blokada portów zagraża światowym cenom zboża i może doprowadzić do niedoborów żywności w wielu krajach Afryki i Bliskiego Wschodu.
Guterres ostrzegł w piątek, że istnieje realne ryzyko, że w 2022 roku zostanie ogłoszonych wiele klęsk głodu, a rok 2023 może być nawet gorszy. Dodał, że grozi nam bezprecedensowy kryzys na światową skalę, wywołany rosnącym niedoborem żywności.
![](https://pliki.ptwp.pl/pliki/00/02/15/000215.gif)