Reklama
Grafika reklamowa nr 293
Reklama
Grafika reklamowa nr 294
Reklama
Grafika reklamowa nr 295
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Kowalczyk: Będą regulacje ograniczające ceny nawozów

Aktualności

2023-01-16 07:49

Będą regulacje ograniczające ceny nawozów, tak by utrzymać je na akceptowalnym poziomie - poinformował w piątek wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Dodał, że za dwa tygodnie powinny pojawić się rozwiązania w tej sprawie.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk pytany był w radiu ZET, jakie będą ceny nawozów w tym roku. - Będą regulacje i próba ograniczenia cen na wyjściu z fabryki - odpowiedział.

Jak resort rolnictwa chce utrzymać ceny nawozów?

Dodał, że Komisja Europejska wydała komunikat, który pozwala na pokrywanie strat fabrykom nawozowym w sytuacji jakiegoś gwałtownego wzrostu cen energii, w tym przypadku gazu. - Więc my z tego mechanizmu będziemy chcieli skorzystać i tym sposobem utrzymywać na akceptowalnym poziomie ceny nawozów - poinformował Kowalczyk.

Wskazał, że to jest kwestia przygotowania odpowiednich rozwiązań.

Taki mechanizm przygotowujemy. To będzie decyzja najbliższych dni. Dwa tygodnie mniej więcej to jest taki okres, w którym powinny być jakieś rozwiązania - stwierdził.

Kowalczyk pytany był również o to, jakie konsekwencje dla rolników będzie miał ewentualny brak transferu środków unijnych z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). - Każde pieniądze się przydają, co nie znaczy, że bez tych pieniędzy umrzemy - powiedział.

- W tym przypadku te pieniądze, które są w KPO m.in. dla polskich rolników to jest rząd kilku miliardów - zaznaczył wicepremier. Przyznał, że nabory wniosków zostały już dokonane i wypłaty dla rolników "będą i tak realizowane z budżetu państwa - z PFR, z krajowych środków finansowych". Minister zapewnił, że "rolnicy nie stracą, straci budżet państwa".

Ceny nawozów. Co proponuje KE?

W połowie listopada unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wyjaśnił, że propozycja Komisji Europejskiej w sprawie wysokich cen nawozów zakłada przyznanie pomocy publicznej w wysokości do 150 mln euro na jedno przedsiębiorstwo produkujące nawozy. Drugi mechanizm zakłada wykorzystanie opłaty solidarnościowej, polegającej na przesunięciu środków, jakie zarabia na wysokich cenach energii sektor energetyczny i skierowaniu tych pieniędzy do branż najbardziej dotkniętych cenami gazu, czy energii elektrycznej, czyli m.in. do sektora nawozowego.

Komisarz zaznaczył wówczas, że taka forma pomocy jest w przypadku Polski bardzo ważna, ponieważ są tutaj zakłady produkujące nawozy. Polska jest też eksporterem nawozów.

- Możliwość przekazania zakładom nawozowym wsparcia po to, żeby mogły kontynuować produkcję i żeby mogły obniżyć ceny nawozów, to jest bardzo istotny instrument - powiedział.

Dodał, że wie, iż Polska ma zamiar skorzystać z drugiego mechanizmu.

Publiczne zakupy nawozów i dostarczanie ich rolnikom po niższych cenach po to, żeby te ceny rynkowe, które są bardzo wysokie, nie obciążały tak bardzo rolników. I to na pewno spowoduje obniżkę cen nawozów - wskazał.

PAP

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda
Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.