Aktualności
Województwo kujawsko-pomorskie to jeden z regionów Polski przodujący w uprawie marchwi. W październiku w Małej Nieszawce k/Torunia można było zdobyć ciekawą i nową wiedzę na temat uprawy, a także ochrony tego warzywa w spotkaniu zorganizowanym przez Bayer CropScience (BCS) na polach produkcyjnych grupy Witmar. Pomimo deszczowej i wietrznej pogody na spotkaniu zjawiło się wielu producentów marchwi z różnych województw.
Nowości w ochronie marchwi
Spotkanie rozpoczęło się od omówienia dwóch nowości produktowych firmy Bayer, zarejestrowanych w obecnym sezonie wegetacyjnym do ochrony fungicydowej marchwi, czyli Luna Experience 400 SC oraz Serenade ASO. Jako pierwsza głos zabrała Katarzyna Gładka (BCS), która szczególną uwagę zwróciła na problem mączniaka prawdziwego triumfującego w tym sezonie na wielu polach uprawnych. Ochroniarskie doświadczenia polowe zostały założone w czterech kombinacjach z udziałem odmiany Elegance F1 (hodowli Nunhems). Programy ochrony fungicydowej z wykorzystaniem preparatów BCS porównywano do kontroli oraz do programu ochrony z użyciem preparatów wiodących firm.
Wyniki przeprowadzonych doświadczeń wykazały, że obydwie technologie są wysoce skuteczne w wale z mączniakiem prawdziwym. Na szczególną uwagę zasługiwała kombinacja z wykorzystaniem preparatu biologicznego Serenade ASO oraz preparatów Luna Experience 400 SC, Nativo 75 WG oraz Zato 50 WG, gdyż to właśnie w niej objawy mączniaka prawdziwego były najmniej widoczne, a w ocenie z dnia 2 października wynosiły zaledwie 2%. Dla porównania w tym samym czasie w kombinacji zawierającej te same preparaty chemiczne, ale bez biologicznego preparatu Serenade ASO porażenie kształtowało się na poziomie 5%, a w przypadku preparatów wiodących firm 7%. Ochrona chemiczna na poletkach zakończyła się na przed odwiedzinami producentów. Mączniaka prawdziwego można było "podziwiać" jedynie na poletkach kontrolnych, gdzie porażenie wynosiło 50%. Niewielkim problemem okazała się w obecnym sezonie alternarioza, której pierwsze objawy pojawiły się na początku października, presja choroby w tej lokalizacji była niewielka - informowała Katarzyna Gładka.
Katarzyna Gładka
Czym jest preparat Serenade ASO?
Serenade ASO to preparat biologiczny zawierający bakterie Bacillus subtilis szczep QST 713. Preparat ma postać stężonej zawiesiny do rozcieńczania wodą, dzięki czemu jest łatwy w użyciu. Na roślinie działa kontaktowo, należy go stosować zapobiegawczo. Bakterie zawarte w preparacie zasiedlają rośliny niedopuszczając w ten sposób do rozwoju grzybni na jej powierzchni. Warto dodać iż stosowanie Serenade ASO wpływa na samą roślinę poprzez indukowanie jej naturalnych mechanizmów obronnych. Środek ten jest szczególnie polecany do ochrony marchwi przed alternariozą naci oraz mączniakiem prawdziwym, jednak jak wynika z badań przeprowadzonych przez producenta wykazuje także działanie fungistatyczne w stosunku do mączniaka prawdziwego. Ochronę można wykonać nawet 6 razy w ciągu sezonu wegetacyjnego rozpoczynając od momentu przyrostu korzeni na grubość, a kończąc, gdy marchew osiągnie typową wielkość i kształt. Warto pamiętać, że preparat można stosować przemiennie ze środkami chemicznymi, gdyż nie mają one negatywnego wpływu na bakterie. Ogromną zaletą tego produktu jest brak okresu karencji, co ma duże znaczenie w przypadku produkcji marchwi na "świeży rynek" oraz do przetwórstwa, szczególnie w przypadku świeżych niepasteryzowanych soków marchwiowych. Pozwala to na oprysk roślin w końcowych fazach rozwojowych bez obaw o pozostałości - zaznaczał Radosław Suchorzewski z BCS.
Od lewej: Radosław Suchorzewski z firmy Bayer CropScience oraz Robert Bartkowski z firmy Witmar
Luna Experience 400 SC się sprawdziła
Nowym narzędziem do walki z mączniakiem prawdziwym oraz alternariozą jest środek ochrony roślin zawierający w swoim składzie dwie substancje aktywne: fluopyram oraz tebukonazol, jest nim już wcześniej wspomniana Luna Experience 400 SC. Działa zapobiegawczo a także interwencyjnie, co pozwala na działanie już po wystąpieniu pierwszych objawów mączniaka czy też alternariozy. Ze względu na stosunkowo krótki okres karencji preparat ten można stosować do 14 dni przez zbiorem marchwi.
Choroby przechowalnicze marchwi
Radosław Suchorzewski (BCS) wspomniał, że w ofercie firmy Bayer od niedawna znajduje się także produkt Contans WG. Środek ten także jest preparatem biologicznym, w swoim składzie zawiera nadpasożytniczego grzyba Coniothyrium minitans. Swoim doświadczeniem na temat tego produktu podzielił się Robert Bartkowski - kierownik agrotechniczny grupy Witmar. Contans WG stosujemy na naszych polach od kilku lat. Z naszych obserwacji wynika, że regularne stosowanie preparatu pozwoliło znacząco zredukować problem występowania zgnilizny twardzikowej w polu oraz w trakcie przechowania warzyw. Środek ten aplikujemy wprost do gleby w trakcie formowaniem zagonów. Ponieważ uprawiamy marchew z przeznaczeniem do produkcji świeżych, niepasteryzowanych soków szczególnie zależy nam na ograniczeniu ilości zabiegów ochrony roślin opartych o klasyczne pestycydy. Stosowanie preparatów biologicznych, takich jak Contans WG oraz Serende ASO jako wsparcie konwencjonalnej ochrony chemicznej jest według nas właściwym kierunkiem budowania strategii ochrony warzyw - zaznaczał R. Witkowski.
Szkodniki uciążliwe w marchwi
Już na początku września na marchwiowych polach pojawił się problem z bawełnicą topolowo-marchwianą, która od kilku sezonów wegetacyjnych daje się we znaki wielu producentom marchwi. Zależy to w głównej mierze od cyklu rozwojowego bawełnicy, która jest w stanie wydać kilka pokoleń w trakcie sezonu wegetacyjnego, a w sprzyjających warunkach może żerować na korzeniach aż do zimy. Jedynym lekarstwem na powyższy problem jest preparat Proteus 110 OD, który zastosowany w odpowiednim czasie daje wymierne efekty. W Bayer CropScience od jakiegoś czasu trwają badania nad produktem Movento 100 SC, który może okazać się niezwykle pomocny w ochronie marchwi przed bawełnicą. Środek ten nie uzyskał jeszcze rejestracji jednak w tej kwestii są czynione odpowiednie działania jak informował Radosław Suchorzewski.
Testowano nowe odmiany marchwi
Na polach grupy Witmar oprócz odmiany Elegance F1 miejsce znalazło się również dla nowości z oferty hodowlanej Nunhems (BSC) Brillyance F1, którą testowano pod kątem plonotwórczym oraz tolerancji na choroby. Korzenie tej odmiany prezentowały się bardzo okazale pomimo panującej suszy na terenie całego kraju, a ich wielkość oraz grubość zaskoczyły producentów marchwi. Brillyance F1 wykazuje tolerancję na alternariozę, grzyby z rodziny Pythium oraz na nową chorobę Acrothecium carotae. Mieszaniec typu nantejskiego tworzy korzenie o gładkiej skórce, ma długi okres wegetacji, polecany jest szczególnie do uprawy na glebach przepuszczalnych. Rekomendowany jest głównie na rynek warzyw świeżych i do produkcji soków.
Uprawa marchwi w grupie Witmar
Wielu producentów zaciekawiła metoda uprawy marchwi w grupie Witmar. W większości gospodarstw na terenie całego kraju marchew uprawia się na redlinach. Jednak nie w Małej Nieszawce, tutaj jest ona uprawiana na zagonach. Taka metoda łącznie z nawadnianiem plantacji wydaje się być w tym sezonach wegetacyjnym z niedoborem wody kluczem do sukcesu. Zagony wolniej przesychają w stosunku do redlin, a to przekłada się na wysoki i bardzo wyrównany plon korzeni marchwi - informował R. Bartkowski.
Małgorzata Srebro