NSZZ Solidarność zapowiada protesty rolników
NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność zapowiada protesty w całym kraju. Związkowcy są rozczarowani brakiem realizacji wniesionych przez nich postulatów. Jak mówią, nie ma na co dłużej czekać.
Od naszych spotkań z ministrem mięły już ponad trzy tygodnie i nadal nic się nie wydarzyło. Mieliśmy zapowiedziane, że pierwsze działania zostaną podjęte w ciągu dwóch tygodni, przynajmniej obniżka cen nawozów. Jak do tej pory bez żadnego rezultatu. O realizacja kolejnych postulatów tez jest cicho. Nie ma możliwości innej decyzji – mówi Adrian Wawrzyniak, rzecznik prasowy NSZZ RI Solidarność.
Rolnicy podjęli decyzję o rozpoczęciu protestu kroczącego, który już 3 lutego rozpocznie się w województwie zachodniopomorskim. Stopniowo będą do niego dołączały kolejne województwa. Prezydium związku podejmie w przyszłym tygodniu decyzję o kolejności, w jakiej to będzie następowało. Jedno jest pewne, w związku z brakiem realizacji obietnic ze strony rządu, zapadły decyzje o strajkach w całym kraju.
Jednym z podstawowych postulatów z jakimi zwrócili się do rządu związkowcy jest regulacja niekontrolowanego napływu zbóż z Ukrainy. Rolnicy zaproponowali kilka narzędzi, dzięki którym możliwe byłoby ustabilizowanie sytuacji. Jak widać żadne z nich nie spotkało się z reakcją ministerstwa.
Kolejne wnioski obejmowały ochronę gospodarstw rodzinnych, wprowadzenie programu oddłużeniowego dla rolników, czy Funduszu Gwarancyjnego. Tematem poruszanym podczas rozmów było też utrzymanie opłacalności produkcji rolniczej poprzez: wprowadzenie paliwa rolniczego na wzór krajów UE, obniżenie cen nawozów azotowych do poziomu około 2500 zł, wprowadzenie wakacji kredytowych i obniżenie oprocentowania kredytów rolniczych oraz uruchomienie kredytów niskooprocentowanych na bezpośrednią produkcję rolną (maksymalnie 2%), a także zmniejszenie poziomu cen energii dla gospodarstw rolnych oraz (małych i średnich) zakładów przetwórczych.