Odmiany
Po konferencji "Uprawa marchwi w pigułce"
... pod takim hasłem firmy Bayer CropScience i Nunhems Poland zorganizowały 19 stycznia w Ożarowie Mazowieckim spotkanie dla producentów zajmujących się uprawą marchwi. W ciągu kilku godzin przedstawione zostały zagadnienia związane z technologią uprawy marchwi, nawożeniem, ochroną oraz przechowywaniem. Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem ? przybyło na nią około 300 osób z całego kraju.
Dużo ciekawych informacji z zakresu technologii uprawy i nawożenia marchwi przedstawił Chris van Laarhoven z firmy HortiNova, która ma swoją siedzibę w Holandii, a zajmuje się doradztwem przede wszystkim z zakresu uprawy gleby i technologii uprawy warzyw. Od kilku lat prowadzone są w tej firmie badania nad systemem NutriGrowing, którego główną ideą jest zapewnienie roślinom optymalnych ilości składników pokarmowych, co z kolei decyduje o plonie i jego jakości. W przypadku marchwi, według holenderskiego specjalisty główny wpływ na plon ma odpowiednia zawartość w glebie wapnia (Ca) i magnezu (Mg). Właściwy poziom tych składników w glebie wpływa również na pobieranie przez roślinny pozostałych pierwiastków. Wapń ma wpływ na zawartość cukru w korzeniach marchwi, ich smak i zdolność przechowalniczą. Dlatego warto jest nawozić uprawy marchwi dolistnie nawozami wapniowymi w fazie 4-7 liści właściwych. Magnez z kolei determinuje przebieg procesu fotosyntezy, wpływa na intensywność zielonej barwy liści, ale również intensywność pomarańczowej barwy korzeni. Ważne jest też zapewnienie odpowiedniej ilości w glebie pozostałych makroelementów, takich jak azot, fosfor i potas. Z punktu widzenia jakości korzeni marchwi ważny jest również bor. Rośliny dobrze zaopatrzone w ten pierwiastek są bardziej odporne na mączniaka prawdziwego, korzenie są intensywnie pomarańczowe i mają prawidłową strukturę. Przed rozpoczęciem uprawy, warto też zastosować nawozy organiczne np. kompost (20-30 t/ha). Alternatywą dla tego typu nawozów mogą być preparaty humusowe, które powinno się aplikować przed siewem w dawce 20-50 l/ha. Chris van Laarhoven zwracał też uwagę na odpowiednie nawożenie azotem i nie stosowanie zbyt dużych dawek tego składnika zwłaszcza na początku uprawy. Przed siewem nasion, powinno się wprowadzić do gleby nie więcej jak 40% całkowitej dawki azotu, ponieważ zbyt duża jego ilość może być szkodliwa dla młodych roślin, a ponadto azot co prawda pobudza rośliny do szybkiego wzrostu, ale ogranicza pobieranie wapnia.
Nowe, lepsze odmiany
Adrian Kubiak z firmy Nunhems Poland scharakteryzował najważniejsze i nowe odmiany marchwi oferowane przez Nunhems. Bardzo dobrze sprawdziła się w Polsce odmiana Laguna F1, które może być uprawiana na glebach lekkich i ciężkich. Producenci cenią ją za jakość korzeni, wysoki plon i przydatność do mechanicznego zbioru oraz mycia. Nową odmianą jest natomiast Romance F1 o 120-dniowym okresie wegetacji i korzeniach o długości 20?25 cm. Odmiana ta polecana jest do uprawy na świeży rynek, nadaje się też do przechowywania. Dla tych którzy uprawiają marchew do przetwórstwa, ciekawą propozycją mogą być dwie nowe odmiany Bonfire F1 (polecana przede wszystkim na plastry) oraz Nun 03063F1, która tworzy stożkowe korzenie, ciemnoczerwone i jest przydatna do produkcji soku, suszu, i kostki. Dość oryginalną jest też odmiana Yellow Bunch F1, której korzenie są intensywnie żółte.
Ochrona - przed czym i czym
Jak przypomniał prof. dr hab. Jerzy Szwejda z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, grupą groźnych dla marchwi szkodników są muchówki i mszyce, wśród których są również gatunki żerujące na korzeniach marchwi. Z grupy muchówek najgroźniejszym szkodnikiem marchwi jest połyśnica marchwianka ? zarówno pierwsze jak i drugi pokolenie tego szkodnika. W prawidłowym określeniu terminu zabiegu pomocne są tu żółte tablice lepowe, które gdy są umieszczone pod kątem 45% do powierzchni gruntu, najlepiej wyłapują dorosłe muchówki. Dużych problemów w uprawie marchwi przysparzają mszyce żerujące na korzeniach marchwi np. bawełnica topolowo-marchwiana, a z gatunków zasiedlających liście: mszyca marchwiana ondulująca, mszyca głogowo-marchwiana, mszyca wierzbowo-baldaszkowa i golanica zielonka. Prof. Jerzy Szwejda zwracał również uwagę na szkodniki glebowe, spośród których rolnice i drutowce wyrządzają wiele szkód w uprawie marchwi.
O tym czym chronić uprawy marchwi w najbliższym sezonie mówił z kolei Mirosław Korzeniowski z działu rozwoju Bayer CropScience. Godne uwagi są tu nowe produkty Bayer CropScience, które wzbogacą tegoroczne programy ochrony warzyw. Oprócz znanego już fungicydu Zato 50 WG zarejestrowanego m.in. do ochrony marchwi przed alternariozą i mączniakiem prawdziwym, w tym roku dostępny będzie również nowy dwuskładnikowy fungicyd Nativo 75 WG*, który oprócz dwóch wymienionych chorób będzie również przeznaczony do zwalczania zgnilizny twardzikowej. Oprócz strobiluryny w skład tego preparatu wchodzi tebukonazol, który daje efekt interwencyjnego działania. Przed nowym sezonem ma się zakończyć procedura rozszerzenia rejestracji insektycydu Proteus 110 OD, który będzie można przeznaczyć również do ochrony marchwi przed połyśnicą marchwianką i bawełnicą topolowo-marchwianą. Ten dwuskładnikowy insektycyd (tiachlopryd + deltametryna) ma też unikatową formulację, która zapewnia dokładne pokrycie liści cieczą użytkową i szybką dystrybucję preparatu w roślinie, co w połączeniu z działaniem systemicznym jak i kontaktowym, sprawia że Proteus 110 OD wykazuje bardzo wysoką skuteczność w walce ze szkodnikami marchwi. W ostatniej fazie rejestracji jest również nowa postać znanego producentom warzyw herbicydu Sencor 600 SC. Nowa, płynna formulacja Sencoru Liquid 600 SC* będzie przeznaczona do zwalczania chwastów dwuliściennych i niektórych jednoliściennych w uprawie marchwi. Herbicyd polecany będzie do stosowania w dawkach dzielonych w fazie 1-2 liści właściwych (2 razy po 0,25 l/ha) lub nieco później w fazie 2-6 liści właściwych (w tej samej dawce).
Mirosław Korzeniowski zwracał również uwagę na nowatorski na rynku, nowy insektycyd jaki firma Bayer CropScience wprowadza w tym roku na rynek - Movento 100 SC. Zawiera on całkowicie nową substancję aktywną (spirotetramat, należącą do grupy kwasów tetronowych) o specyficznym systemicznym dwukierunkowym działaniu w roślinie (przemieszcza się zarówno do młodych przyrostów jak i do korzeni roślin). Ciekawy, unikalny mechanizm działania insektycydu Movento 100 SC, sprawia że jest on wyjątkowym preparatem, pozwalającym rozwiązać problemy z wieloma trudnymi w zwalczaniu szkodnikami ? powiedział M. Korzeniowski. Jak na razie Movento 100 SC nie ma rejestracji w uprawie marchwi, ale planowane jest rozszerzenie jego zakresu działania również o ten gatunek, gdzie będzie można go wykorzystać do zwalczania groźnych dla marchwi gatunków mszyc oraz połyśnicy marchwianki.
Długie przechowywanie
O tym jak właściwie przechowywać marchew mówił prof. dr hab. Franciszek Adamicki, dyrektor Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. Na to jak marchew będzie się przechowywać wpływają czynniki uprawowe i zabiegi wykonane w trakcie wzrostu marchwi w polu. Bardzo ważna dla długiego przechowywania marchwi jest wysoka jej zdrowotność do końca okresu uprawy polowej. Optymalne warunki do przechowywania marchwi to temperatura 0-1°C i wilgotność względna powietrza 95-98%. Co prawda marchew można przechowywać w warunkach kontrolowanej atmosfery, ale tak naprawdę nie jest to konieczne. Trzeba natomiast uważać na etylen, który nawet w niedużym stężeniu może powodować szybkie pogarszanie się jakości przechowywanych korzeni. Ważne jest też utrzymanie wysokiej wilgotności względnej w komorach chłodniczych, z czym niestety wielu jeszcze producentów ma duży problem. By to uzyskać należy zapewnić jak najniższą różnicę pomiędzy temperaturą czynnika chłodniczego, a temperaturą w komorze, co w efekcie będzie miało wpływ na mniejsze odparowanie wody z komory.r CropScience i Nunhems Poland zorganizowały 19 stycznia w Ożarowie Mazowieckim spotkanie dla producentów zajmujących się uprawą marchwi. W ciągu kilku godzin przedstawione zostały zagadnienia związane z technologią uprawy marchwi, nawożeniem, ochroną oraz przechowywaniem. Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem - przybyło na nią około 300 osób z całego kraju.
Źródło: www.bayercropscience.pl