Problemy ze złożeniem wniosku o pomoc klęskową

Z tym problemem spotkało się wielu rolników, którzy zabrali się za składnie wniosków o pomoc za szkody spowodowane przez suszę w 2021 roku. Znów winna aplikacja „zgłoś szkodę rolniczą”, gdyż  nie chce wygenerować wymaganych  załączników: tj. protokołu lub kalkulacji szacowania szkód. Ta internetowa aplikacja ciągle sprawia problemy: nie dokładnie szacuje faktyczne skutki suszy, a teraz pojawił się problem z wygenerowaniem potrzebnych dokumentów.

Wielkopolska Izba Rolnicza interweniowała już w tej sprawie do Wicepremiera i jednocześnie Ministra Rolnictwa  i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka – pismo w tej sprawie znajdziesz tutaj.

Zwróciliśmy się również o wydłużenie terminu naboru wniosków. Początkowo zakładano, że nabór ruszy z dniem 16 maja, jednak tak się nie stało bo nabór rozpoczął się z miesięcznym opóźnieniem. Kiedy rolnicy zaczęli kompletować dokumenty, aby złożyć wniosek, to się okazało, że aplikacja nie działa jak powinna, bo nie można wydrukować potrzebnych dokumentów

Co prawda, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, uspokaja i mówi, że dokumenty można dostarczyć później, a z problemem należy się zgłosić do Wojewody.

Jak już pisaliśmy wcześniej niektórzy rolnicy nie mogli złożyć wniosku o oszacowanie szkód spowodowanych przez suszę w 2021 r., z uwagi na komunikat o przerwie serwisowej mającej trwać do 16 października ub. roku, co skutecznie uniemożliwiło złożenie wniosku drogą elektroniczną. Są też przypadki, gdy rolnik wysłał wniosek, a przy próbie wygenerowania protokołu i szczegółowej kalkulacji w aplikacji zapisana jest tylko wersja robocza. Aplikacja ciągle wymaga dopracowania i udoskonalenia.

W województwie wielkopolskim wniosków o oszacowanie szkód spowodowanych przez suszę złożono w sumie niespełna 9 999,  z czego w całym województwie ilość gospodarstw, w których wartość szkód spowodowanych  suszą rolniczą przekroczyła 30% średniej rocznej produkcji rolnej wyniosła -  82 z czego  najwięcej  w powiatach  gnieźnieńskim - 23, czarnkowsko – trzcianeckim – 12, poznańskim – 12, w pozostałych pojedyncze gospodarstwa lub kilka.

Obecnie czekamy na reakcję resortu rolnictwa na naszą interwencję oraz mamy nadzieję, że problem aplikacji zostanie szybko rozwiązany.