Polityka i społeczeństwo
92 mln zł wydali w tym roku mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego w Polsce na zakupy. Chodzi o zakup takich towarów, na podstawie których mogą ubiegać się przy wjeździe do Rosji o zwrot podatku VAT - podała Izba Celna w Olsztynie.
Jak poinformował PAP rzecznik Izby Ryszard Chudy, ze statystyk celników wynika, że w analogicznym okresie ub. roku, czyli od 1 stycznia do połowy sierpnia, Rosjanie zgłosili na granicy rachunki tax free za towary o wartości 48 mln zł. Oznacza to, że w ciągu roku wartość zakupów (na rachunki tax free - PAP) Rosjan z obwodu wzrosła dwukrotnie.
Tax free to dokumenty imienne wystawiane na towary, za które po wywozie poza obszar celny Unii Europejskiej można otrzymać zwrot podatku VAT.
Rosjanie przejeżdżający do Polski kupują generalnie wszystko. Począwszy od żywności po elektronikę, w tym także towary sezonowe jak teraz przybory szkolne, zeszyty. Kupują też sporo odzieży - podkreślił Chudy. Jak ocenił, wywożą do Kaliningradu także sporo żywności, w tym owoce i warzywa. Czasami jednak są to ilości takie, że łamią przepisy.
"Niedawno celnicy zatrzymali na przejściu busa, w którym była 1 tona słoniny. Rosyjski kierowca nie zgłosił towaru, a bez zgłoszenia można wwieźć tylko ilości na własny użytek. Nie miał przy tym odpowiednich dokumentów weterynaryjnych. Mięso czeka teraz na decyzję powiatowego lekarza weterynarii" - wyjaśnił rzecznik Izby Celnej.
Według służb celnych ruch na polsko-rosyjskiej granicy wciąż rośnie. Wzrasta liczba osób przekraczających granicę polsko-rosyjską i Rosjan przyjeżdżających do Polski.
Jeszcze na początku 2013 r. Rosjanie przekraczający granicę stanowili ok. 25 proc. wszystkich podróżnych. W pierwszym półroczu tego roku Rosjan i Polaków było tyle samo - po 1,6 mln osób. Teraz Rosjan jest już więcej. W lipcu tego roku granicę przekroczyło w obie strony 614 tys. osób, w tym 313 tys. Rosjan. Od 1 do 24 sierpnia polsko-rosyjską granicę przejechało 499 tys. osób, w tym 267 tys. Rosjan.
"Jeśli tendencja się utrzyma, to w całym sierpniu granicę przekroczy ok. 660 tys. osób, w tym 350 tys. Rosjan" - ocenił Chudy.
Źródło: ppr.pl