RP popiera projekt ws. ogrodów działkowych

Poseł RP Dariusz Dziadzio przypomniał na konferencji prasowej w  Sejmie, że Ruch apelował do klubów parlamentarnych PO, SLD i SP, które przygotowały własne projekty - o ich wycofanie, jednak - jak dodał, nie zrobiły tego.

Tomasz Makowski (RP) zadeklarował, że jako wiceprzewodniczący sejmowej komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej po każdym posiedzeniu podkomisji, która powstanie (ws. ogrodów działkowych), będzie sporządzał raport i informator, by każdy działkowiec wiedział, w jaki sposób odbywają się prace nad obywatelskim projektem ustawy. Zapowiedział też, że na najbliższym posiedzeniu komisji w czwartek będzie wnioskował, by projekt obywatelski był propozycją wiodącą.

Zadeklarował, że działkowcy będą po każdym posiedzeniu podkomisji otrzymywali informacje w formie biuletynu, "w jaki sposób partie polityczne próbują ograć działkowców, sprzedać ich ziemię, wybudować domy wielorodzinne albo jakieś galerie". Dziadzio dodał, że biuletyn będzie także dostępny na stronie internetowej formacji.

Na konferencji obecny był też Tomasz Terlecki, przedstawiciel inicjatywy obywatelskiej, która zgłosiła projekt. Jak mówił, jako reprezentant niemal miliona polskich obywateli, dziękuje Ruchowi Palikota za wsparcie.

"Dziś jest to kwestia nie tylko ogrodów działkowych, ale licznych inicjatyw obywatelskich, które - wbrew deklaracji wielu polityków - trafiają do kosza parlamentarnego. My liczymy, że jeśli chodzi o ogrody działkowe, tak się nie stanie" - przekonywał.

Terlecki podkreślił, że projekt obywatelski zachowuje dzisiejsze prawa do gruntów, które nie zostały zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. "To jest kluczowe zagadnienie, które często jest pomijane lub wręcz zmieniane w innych projektach, szczególnie w  projekcie PO" - zaznaczył. Ocenił także, że bez tych praw ogrody działkowe przestaną funkcjonować i "zaczną powoli zamierać".

Źródło: portalsamorzadowy.pl