Reklama
Grafika reklamowa nr 320
Reklama
Grafika reklamowa nr 302
Reklama
Grafika reklamowa nr 317 Grafika reklamowa nr 318 Grafika reklamowa nr 319
Reklama
Grafika reklamowa nr 321 Grafika reklamowa nr 323 Grafika reklamowa nr 322
Reklama
Grafika reklamowa nr 315
Reklama
Grafika reklamowa nr 301
Reklama
Grafika reklamowa nr 311
Reklama
Grafika reklamowa nr 316
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Tarcza antyputinowska - 500 zł dopłaty do każdego haktara użytków rolnych

Aktualności

2022-03-18 11:13

Tarcza antyputinowska, którą rząd postanowił wdrożyć, zakłada m.in.: przeciwdziałanie inflacji, ochronę miejsc pracy, wsparcie firm do tej pory działających na rynku rosyjskim, derusyfikację polskiej i europejskiej gospodarki - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podczas piątkowej konferencji prasowej podkreślał, że wojna na Ukrainie wywołuje ogromne gospodarcze turbulencje i problemy. "I to jest taki czas kiedy rząd PiS postanowił wdrożyć tarczę antyputinowską" - powiedział premier.

Przekazał, że w tej walce rząd będzie się jednocześnie starał "przeciwdziałać inflacji, która jest dużo wyższa niż miesiąc, dwa miesiące temu przewidywało większość ekonomistów" oraz skupiał się na sprawach związanych z miejscami pracy, wsparciem firm, które dotychczas działały na rosyjskim rynku.

Będziemy zajmowali się derusyfikacją polskiej i europejskiej gospodarki, bo Polska jest dzisiaj również w forpoczcie wszystkich tych krajów, które starają się inspirować innych, aby odejść od zależności od rosyjskiego gazu, ropy, węgla" - powiedział Morawiecki.

Min. Moskwa: do 2027 r. przedłużamy taryfowanie gazu dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych

Do 2027 r. Urząd Regulacji Energetyki ma regulować taryfy gazowe dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych, takich jak np. szkoły czy szpitale - poinformowała w piątek minister klimatu środowiska Anna Moskwa.

Szefowa MKiŚ wraz z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem informowała o założeniach tzw. tarczy antyputinowskiej.

"Zdecydowaliśmy się do 2027 r. przedłużyć taryfowanie dla indywidualnych odbiorców gospodarstw domowych, ale też do tego taryfowania gazowego włączyć te wszystkie grupy, które zostały objęte ustawą gazową ze stycznia, czyli wszystkich odbiorców wrażliwych - wspólnoty, spółdzielnie mieszkaniowe, wszystkie podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego, szkoły, szpitale, przedszkola - całą listę podmiotów wskazanych w już przyjętej ustawie z przedłużeniem do 2027." - powiedział na konferencji Anna Moskwa.

Dodała, że to da ochronę bezpośrednią 7 mln gospodarstw domowych.

Szefowa resortu klimatu podkreśliła, że to Urząd Regulacji Energetyki (URE) będzie zatwierdzać taryfy, by przeciwdziałać ryzyku gwałtownych wzrostów cen. 

Rząd dokapitalizuje Gaz-System kwotą 3 mld zł

Rząd przeznaczy 3 mld złotych na dokapitalizowanie spółki Gaz-System - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej konferencji prasowej.

"Właśnie poprzez tego typu działania wprowadzimy niższe ceny gazu. I stąd też nie leży w sprzeczności z tym nasza wielka inwestycja w Gaz-System. To ponad 3 mld złotych też w ramach tarczy antyputinowskiej przeznaczamy na dokapitalizowanie tej firmy, która buduje gazociągi" - powiedział premier. 

"Władimir Putin kompletnie zerwał z normalnymi regułami sztuki gospodarczej. Szantaż gazowy, posługiwanie się surowcami jako element wojny już nie tylko psychologicznej, wojny po prostu, wojny cenowej i wojny na Ukrainie, to działanie, któremu musimy przeciwdziałać na wielu bardzo frontach" - powiedział Morawiecki. Dodał, że właśnie dlatego "zbudowaliśmy w Polsce de facto już w tym roku prawdziwą przestrzeń do niezależności gazowej".

Jako przykłady premier wymienił Gazociąg Bałtycki i gazoport w Świnoujściu, który - jak powiedział - powiększamy do ponad 8 mld metrów sześciennych rocznej zdolności do przyjmowania gazu LNG.

"To nasza odpowiedź i to nasza inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne. To nasza nowa infrastruktura gazowa zapewniająca stabilność dostaw. To nasza nowa infrastruktura, która doprowadzi do zmniejszenia cen, bo poprzez odejście od możliwości szantażu przez Putina, poprzez tego typu działania my de facto wprowadzimy niższe ceny gazu" - mówił premier.

"Stąd też nie leży w sprzeczności z tym nasza wielka inwestycja w Gaz-System. To ponad 3 mld zł też w ramach tarczy antyputinowskiej przeznaczamy na dokapitalizowanie tej firmy, która buduje gazociągi" - powiedział.

Premier zaznaczył, że w perspektywie do trzech lat, "jak nie tylko my uniezależnimy się od Putina, ale też cała Europa, ceny gazu spadną. "Tylko wszyscy musimy być odporni na ten szantaż po stronie Putina" - powiedział.

Rząd proponuje dopłatę 500 zł do każdego hektara użytków rolnych, do 50 hektarów

Głównym celem 'tarczy antyputinowskiej' jest zapobieganie wzrostowi cen żywności. (...) Trzeba działać tam, gdzie rolnicy ponoszą największe koszty. Dziś rolnicy ponoszą największe koszty na nawozy, dlatego nawozy - jako jeden z komponentów całego procesu tworzenia żywności - będą naszym pierwszym elementem 'tarczy antyputinowskiej'" - powiedział premier.

Jak zapowiedział Mateusz Morawiecki, dzisiaj rolnicy ponoszą największe koszty na nawozy. - To będzie pierwszy element naszej tarczy. Te zasady mają częściowo chociaż pokryć straty wynikające z bardzo wysokich cen nawozów - wyjaśnia.

"Jakie to są dopłaty? To 500 zł do każdego hektara do 50 hektarów użytków rolnych, a do łąk i pastwisk to - 250 zł, również do 50 hektarów. Każdy rolnik, nawet ten, który ma 100, 150 hektarów, też do 50 hektarów otrzyma tę dopłatę" - dodał.

Premier zaznaczył, że rząd zabiega też na forum unijnym o to, aby możliwa była pomoc publiczna dla producentów nawozów. 

Kowalczyk: rolnicy powinni być zaopatrzeni w nawozy, żeby nie spadły plony w Polsce

Może się okazać, że Ukraina nie będzie takim producentem zbóż, jak do tej pory, dlatego polscy rolnicy powinni być zaopatrzeni w nawozy, aby tegoroczne plony w Polsce nie spadły, żebyśmy w następnym sezonie byli w pełni bezpieczni żywnościowo - powiedział w piątek wicepremier Henryk Kowalczyk.

"Duży producent zbóż, jakim jest Ukraina, może mieć problemy z obsiewem zbóż, z nawozami, z uprawą roli" - powiedział wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk na wspólnej konferencji prasowej m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim poświęconej założeniom tarczy antyputinowskiej, którą rząd postanowił wdrożyć.

Kowalczyk przekazał, że po rozmowie z ministrem rolnictwa Ukrainy i usłyszał, że tam "są dramatyczne obrazy, kiedy to Rosjanie strzelają do rolników wychodzących w pole na Ukrainie".

"Może się okazać, że Ukraina nie będzie takim producentem zbóż, jak była do tej pory. Stąd szczególnie w Polsce rolnicy powinni być zaopatrzeni w nawozy, żeby nie spadły plony w Polsce. I to jest bardzo ważne działanie" - powiedział szef resortu rolnictwa.

Kowalczyk przypomniał, że tarcza antyputinowska zawiera w sobie m.in. wcześniej przyjęte już rozwiązania zakładające obniżenie cen paliw, "bo to jest obniżenie VAT-u na paliwo, obniżenie akcyzy na paliwo, czy opłaty paliwowej".

"To jest niezwykle ważne, aby rolnicy stosowali nawozy, aby uprawiali, aby te plony obecnego roku, były na tyle bezpieczne, żebyśmy też czuli się w następnym sezonie w pełni bezpieczni żywnościowo" - zaapelował Kowalczyk.

Jak przekazał w piątek premier Mateusz Morawiecki, tarcza antyputinowska zakłada m.in.: przeciwdziałanie inflacji, ochronę miejsc pracy, wsparcie firm do tej pory działających na rynku rosyjskim, derusyfikację polskiej i europejskiej gospodarki.

Szef rządu już w styczniu br. wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na dopłatę do nawozów ze względu na znaczny wzrost ich cen. Drogie nawozy oznaczają wyższe koszty produkcji i w rezultacie wyższe ceny żywności. Dopłata jest możliwa za zgodą KE, bo bez tego mogłaby być uznana za niedozwoloną pomoc publiczną.

Na początku marca Kowalczyk stwierdził, że Komisja Europejska dała wymijającą odpowiedź w sprawie możliwości dopłat do nawozów, o które zabiegał polski rząd. "Odpowiedź KE brzmiała miej więcej tak: +jest możliwość, żeby kraje członkowskie rekompensowały skutki cen energii, aby wspierać energię odnawialną+. Niestety oznacza to, brak konkretów" - relacjonował minister. Zapowiedział szybkie opracowanie konkretnych propozycji, by uzyskać na nie zgodę Komisji Europejskiej.

Ceny nawozów rosną w ślad za cenami gazu, bo jest on podstawowym surowcem do produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Produkcja nawozów azotowych oparta jest na amoniaku, z którego wytwarza się obecnie około 97 proc. nawozów azotowych. Natomiast 80-90 proc. całkowitych kosztów produkcji amoniaku, z którego wytwarza się nawozy azotowe stanowi gaz ziemny.

Ze względu na sankcje nie ma importu nawozów z Rosji, Białorusi. 

 

bankier.pl, zdjęcie:@PremierRP / / Twitter

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.