Reklama
Grafika reklamowa nr 304 Grafika reklamowa nr 304
Reklama
Grafika reklamowa nr 299 Grafika reklamowa nr 299
Reklama
Grafika reklamowa nr 303
Reklama
Grafika reklamowa nr 301 Grafika reklamowa nr 301
Reklama
Grafika reklamowa nr 305
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Vegxit w Wielkiej Brytanii

Aktualności

2023-02-27 10:50

Największe sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii wprowadziły limity zakupu niektórych warzyw. Braki to efekt problemów ze zbiorami w południowej części Europy i Afryce Północnej. To może być "wierzchołek góry lodowej" - uważa cytowany przez "Guardiana" Narodowy Związek Rolników (NFU).

W ostatnich dniach media społecznościowe zalały zdjęcia pustych półek w działach z owocami i warzywami w supermarketach, przy czym w szczególności brakuje pomidorów. W związku w tym Tesco wprowadziło limit zakupu trzech sztuk pomidorów, papryki i ogórków na klienta, podobne limity są też w brytyjskim oddziale niemieckiego dyskontu Aldi. We wtorek Asda nałożyła limity zakupowe na osiem rodzajów warzyw i owoców, a sieć Morrisons w środę - na cztery rodzaje.

Kłopoty z dostępnością warzyw to skutek złej pogody, która ogranicza zbiory w Europie i Afryce Północnej. Do problemów przyczyniły się ponadto brexit oraz niższe dostawy od brytyjskich i holenderskich producentów, dotkniętych skokiem rachunków za energię do ogrzewania szklarni.

Braki w warzywach i owocach w Wielkiej Brytanii

Wiceprezes NFU Tom Bradshaw stwierdził, że poleganie na imporcie sprawiło, że Wielka Brytania jest szczególnie narażona na "drastyczne zdarzenia pogodowe".

Jego zdaniem kraj "jest w punkcie zwrotnym" i musi "przejąć kontrolę nad produkowaną żywnością" w obliczu "niestabilności na całym świecie", którą wywołały wojna w Ukrainie i kryzys klimatyczny.

- Przez ostatni rok ostrzegaliśmy, że ta chwila nadejdzie. Tragiczne wydarzenia na Ukrainie doprowadziły inflację, zwłaszcza cen energii, do poziomów, których wcześniej nie widzieliśmy - powiedział Bradshaw w rozmowie z Times Radio.

Dodał też: - Hodowcy obawiają się, że zyski nie będą wystarczające, by uzasadnić sadzenie warzyw w szklarniach. Przecież w tej chwili mamy wiele szklarni, w których możliwe byłoby uprawianie pomidorów, papryki, ogórków, bakłażanów, a tak stoją puste, bo rolnicy nie mają pewności, że im się to zwróci.

- Zawsze mieliśmy jakiś import, ale teraz jesteśmy całkowicie uzależnieni od importu. Więc gdy w Maroku i Hiszpanii dochodził do szoków pogodowych pogodowych, u nas są niedobory - podkreślił Bradshaw.

Przyznał również, że obecne problemy są też związane z decyzją Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE.

Sezonowe warzywa i niedobory rzepy

Sekretarz środowiska Therese Coffey wywołała burzę, gdy zasugerowała, aby ludzie pokochali sezonowe produkty, takie jak rzepa.

- Wiele osób jadłoby teraz rzepę, zamiast koniecznie myśleć o sałacie, pomidorach i tym podobnych. Jestem świadoma, że konsumenci chcą całorocznego wyboru i dlatego nasze supermarkety, producenci żywności i hodowcy na całym świecie chcą zaspokoić tę potrzebę - cytuje "Guardian" wypowiedź Coffey do parlamentarzystów.

Brytyjski dziennik zwrócił uwagę, że po komentarzach sekretarz środowiska pojawiły się już doniesienia o niedoborze rzepy.

Guardian

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda
Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.