Warzywniak w biurze Google
Znany na całym świecie potentat internetowy Google słynie z wysiłków, które mają na celu sprawić frajdę jego pracownikom. Na pewno każdy choć raz widział kolorowe biura Google wypełnione nietypowymi meblami, sprzętami do gier i kreatywnymi elementami wystroju. Jednak pracownicy centrali firmy w Londynie dostali od szefów najlepsza rozrywkę ze wszystkich.
Nie tylko przepastny budynek o łącznej powierzchni użytkowej ponad 14 tysięcy metrów kwadratowych został zaprojektowany tak, aby przypominać sielsko-wiejską posiadłość na przedmieściach Londynu, ale także na jego 9tym piętrze znajdują się niewielkie rabaty, na których pracownicy Google uprawiają własne warzywa i zioła. Dzięki temu korporacja wspięła się na nowe wyżyny zrównoważonego rozwoju.
Zlokalizowany w sercu Covent Garden budynek biurowy posiada zarówno przestrzenie biurowe znajdujące się wewnątrz jak i na zewnątrz, dzięki czemu pracownicy mogą podczas pracy korzystać z pięknej pogody i wspaniałych widoków. Znajdziemy tam również siłownię, studio tańca, kilka restauracji, kafejek i komfortowych przestrzeni prywatnych. Wszystkie te przestrzenie zostały zaprojektowane z użyciem materiałów pochodzących z recyklingu co znacznie obniżyło koszty wystroju biur, a podniosło jego poziom ekologiczności. W założeniach wynikających z polityki firmy nie wolno było projektantom używać żadnych toksycznych materiałów, także nawet podłogi i wykończenia wykonano z certyfikowanego drewna.
Pomiędzy poszczególnymi biurami, czy raczej przestrzeniami do pracy znajdują się zewnętrzne balkony, nazywane tez sekretnymi ogrodami. Znajdziemy na nich dokładnie przystrzyżone żywopłoty, których zadaniem jest filtrowanie nadmiaru słonecznego światła oraz zapewnienie prywatności. Jednak to ogródki działkowe znajdujące się na dachu budynku okrzyknięto najbardziej innowacyjnym i zdumiewającym elementem projektu. Pomysł ten cieszy się wielkim powodzeniem wśród pracowników Google, tak wielkim, ze muszą oni zapisywać się na specjalnie w tym celu stworzoną listę oczekujących, aby móc uprawiać własną grządkę z warzywami. Wszystko co wyhodują, mogą zabrać do domu.
Źródło: Inhabitat