Aktualności
Unia Europejska utrzymuje liberalizację handlu z Ukrainą, a tymczasem Węgry ogłosiły, że zaostrzą kontrole produktów rolnych, których importu zakazały w ubiegłym roku.
Węgierski rząd ogłosił, że wprowadzi dla węgierskich firm obowiązek zgłaszania importu produktów rolnych, które objął ubiegłoroczny zakaz. Chodzi o niektóre zboża, nasiona oleiste, jaja i drób.
Minister rolnictwa István Nagy przedstawił plany rządu podczas czwartkowej (11 kwietnia) konferencji prasowej.
Wzmocnienie kontroli jest częścią pięciopunktowego pakietu mającego na celu rozwiązanie problemów rolników. Pakiet ten obejmuje także zwiększenie dotacji na olej napędowy.
Decyzja o wzmocnieniu kontroli to reakcja na porozumienie Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie przedłużenia ulg dla Ukrainy w handlu z UE (tzw. autonomicznych środków handlowych – ATM) do czerwca 2025 roku.
– Bruksela i Komisja Europejska zdradziły europejskich rolników i zamiast tego wspierają ukraińskich oligarchów – powiedział Nagy, cytowany przez węgierskie państwowe media.
Węgry, Polska i Słowacja wprowadziły zakazy importu części produktów rolnych z Ukrainy (w Polsce dotyczy to kilku gatunków zbóź) we wrześniu ubiegłego roku, aby powstrzymać masowy napływ ukraińskiej żywności, do którego doszło wskutek wprowadzenia ATM.
Liberalizacja handlu z Ukrainą doprowadziła do „dużej nadpodaży i znaczącego spadku cen” na unijnym rynku agrospożywczym, podkreślił węgierski minister.
Embargo utrzymywane w Polsce, na Węgrzech i na Słowacji wielokrotnie krytykowała Komisja Europejska, która wskazuje, że handel jest wyłączną kompetencją UE.
Nagy ogłosił, że według nowych przepisów firmy działające na Węgrzech i zajmujące się importem tych typów produktów, które obejmuje zakaz będą musiały powiadomić o swojej działalności Węgierski Urząd Łańcucha Żywnościowego (Nébih), aby udowodnić, że ich produkty nie pochodzą z Ukrainy.
Powiadomienie musi być złożone elektronicznie przez podmiot sprzedający produkt lub organizujący transport.
Węgierski rząd, którego bliskie relacje z Kremla od dawna budzą niepokój w Brukseli, jest jednym z największych przeciwników liberalizacji handlu z Kijowem.
Komisja Europejska nie podjęła dotychczas żadnych działań prawnych, aby zmusić trzy kraje do zniesienia embarga. Nagy powiedział, że Budapeszt się tego spodziewa, ale nie ustąpi.
Protesty polskich rolników
W ubiegłym miesiącu polscy rolnicy blokowali granicę z Litwą, przez którą również docierają do Polski ukraińskie produkty.
Ukraińskie zboże trafia na Litwę, a następnie jest transportowane do Polski jako produkt unijny, wyjaśniają protestujący.
Polski rząd prowadzi rozmowy ze stroną ukraińską, aby rozwiązać spór o import produktów rolnych. Relacje między Warszawą a Kijowem zaostrzyły się po tym, jak rolnicy rozpoczęli blokady granicy i wysypali część ukraińskiego zboża transportowanego do Polski.