Reklama
Grafika reklamowa nr 293
Reklama
Grafika reklamowa nr 294
Reklama
Grafika reklamowa nr 295
Reklama
Grafika reklamowa nr 296
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Czarne chmury nad producentami pomidorów szklarniowych

Aktualności

2013-03-13 20:49
Zimny i pochmurny styczeń, luty, a także i początek marca dają się we znaki producentom pomidora. Poza wysokimi kosztami dogrzewania szklarni, sen z powiek spędza im brak światła, na który cierpią rośliny. Grozi to nieodwracalnym spadkiem plonu pomidorów. Pod dużym znakiem zapytania jest także ich jakość.

Zimny i pochmurny styczeń, luty, a także i początek marca dają się we znaki producentom pomidora. Poza wysokimi kosztami dogrzewania szklarni, sen z powiek spędza im brak światła, na który cierpią rośliny. Grozi to nieodwracalnym spadkiem plonu pomidorów. Pod dużym znakiem zapytania jest także ich jakość.

W bieżącym sezonie w produkcji pod osłonami narastają problemy z odpowiednim wzrostem roślin. Głównym czynnikiem wywołującym zaburzenia w produkcji pomidorów i ogórków jest brak naturalnego światła. Światło jest jednym z najważniejszych czynników środowiskowych wywierających silny wpływ na procesy życiowe roślin. A dlaczego? Jest ono bowiem wykorzystywane przez rośliny jako źródło energii w procesie fotosyntezy. Ponadto wpływa także na wiele innych, niezależnych od fotosyntezy procesów związanych ze wzrostem i rozwojem roślin.

Polska znajduje się w strefie klimatu miarkowanego, charakteryzującego się deficytem -przy rozpatrywaniu potrzeb roślin, naturalnego światła słonecznego w okresie jesienno-zimowym oraz wczesną wiosną. Od listopada do lutego, a nawet połowy marca rośliny odczuwają niedobór światła. Natomiast od marca do października światło nie stanowi żadnego ograniczenia dla prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin. W 2013 roku większość dni była bardzo pochmurna, co widać po słabym wigorze roślin w większości szklarni. Wiele badań wskazuje, że nawet słabe zachmurzenie rozprasza promieniowanie świetlne i zmniejsza natężenie promieniowania słonecznego 8-10-krotnie.

W Polsce, wśród warzyw uprawianych pod osłonami, pomidor klasyfikuje się na pierwszym miejscu ze względu na zajmowana powierzchnię. Ma on poza wysokimi wymaganiami cieplnymi także wysokie wymagania świetlne. Uprawa w warunkach niedoboru światła powoduje słaby wzrost, opóźnia wytwarzanie gron kwiatowych oraz ogranicza kwitnienie i zawiązywanie owoców. Wiele z tych zaburzeń producenci obserwują w szklarniach w bieżącym sezonie. Ponad 60-dniowy deficyt światła w produkcji tego warzywa spędza sen z powiek ogrodników. Rośliny są w bardzo słabej kondycji, mają zabarwienie żółtawe, ponieważ zaburzona jest synteza chlorofilu. Już wiadomo, że nawet gdyby sytuacja pogodowa zmieniła się diametralnie, to rośliny nie są w stanie tak przyspieszyć wzrostu, aby odrobić straty. Konsekwencją pochmurnych dni będzie zapewne dużo niższy plon z jednostki powierzchni. Doświadczenia holenderskie i angielskie wykazały, że obniżenie intensywności światła o 1% od poziomu optymalnego obniża wysokość plonu o 1%. Producenci obawiają się o zwrot kosztów poniesionych na produkcję. Zdają sobie sprawę, że głównym czynnikiem decydującym o opłacalności będzie cena, uzależniona od podaży towaru.

dr inż. Jolanta Lisiecka

e-warzywnictwo.pl

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda
Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.