Aktualności

Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywnościowej Ukrainy prognozuje, że ukraińscy rolnicy na pewno rozpoczną produkcje na 50% powierzchni planowanej do zagospodarowania wiosną, kolejne 20% są wątpliwe, a 30% nie zostanie obsadzonych.
„Prognozowane zagospodarowanie 50% powierzchni gruntów ornych wystarczy na pokrycie konsumpcji krajowej. To 2 razy więcej niż potrzebujemy, bo jeśli mówimy o wiosennych uprawach, wystarczy 25% powierzchni. A więc będziemy mieli nawet pewien potencjał eksportowy” – zadeklarował wiceminister rolnictwa Taras Wysocki.
Wiceminister dodał, że 80% gospodarstw dysponuje nawozami do wiosennego założenia upraw. Oznajmił, że ilość nawozów dostępnych na Ukrainie będzie wystarczająca, ponieważ powierzchnia zasiewów zostanie zmniejszona. Dostępność nasion, zarówno produkowanych na Ukrainie, jak i importowanych, pozwoli na założenie upraw na 70% powierzchni. Tak więc ta objętość jest wystarczająca również na wiosenną kampanię siewu i sadzenia.
„Są problemy logistyczne, ponieważ nasiona powinny być dostarczane do gospodarstw. A mamy około 2 tygodnie do masowego rozpoczęcia prac polowych. Przypuszczamy, że rolnicy mają wystarczającą ilość nasion na pierwsze dni prac polowych” – dodał T. Wysocki.
Sytuacja z herbicydami jest gorsza, ponieważ tylko 50% rolników posiada wymagane ilości. Jednak T. Wysocki powiedział, że herbicydy są stosowane później i nie są krytyczne na ten moment. Ukraina będzie miała średnie zbiory, nawet jeśli rolnicy nie będą stosować środków ochrony roślin. Znacznie trudniejsza sytuacja jest z olejem napędowym. „Paliwo jest dziś najbardziej krytyczne, ponieważ istnieje deficyt. Postaramy się przekierować część wymaganej ilości paliwa do naszych rolników, gdy zintensyfikuje się czas prac agrotechnicznych. Na założenie upraw będziemy mieli tylko 5-6 tygodni. Jeśli nam się nie uda, stracimy rok” – wyjaśnił.